 |
nazywam go szczęściem, chociaż to on przynosi mi najwięcej bólu.
|
|
 |
wzdycham i z ust mimowolnie wydobywa mi się: ja pierdole.
|
|
 |
`Widzisz go i wiesz, że mógłby zastąpić Ci powietrze.♥
|
|
 |
wiesz, mam już w dupie to czy wogóle pamiętasz kim jestem , czy dręczyły Cię chociaż przez minutę wyrzuty sumienia, czy jesteś szczęśliwy i wogóle gdzie się teraz kurwa znajdujesz. na spokojnie wyniosłeś się z mojego rozumu i serca - i nie wracaj, bo dośc już skurwysynów w moim życiu.
|
|
 |
`Gdybyś zobaczył szczęście, które dzięki Tobie miała, nie odważyłbyś się jej tego odebrać.
|
|
 |
komplikujesz mi życie, ale cieszę się że jesteś.
|
|
 |
Gdybym wtedy wiedziała że widzimy się ostatni raz, za chuja nie wypuściła bym Cię z objęcia
|
|
 |
pierdole was, ale uśmiechajmy się do siebie. To takie sympatyczne:]
|
|
 |
zrób coś dla mnie, zatęsknij za mną i dojdź do wniosku, że beze mnie jest Ci źle
|
|
 |
Za to siebie cenię, że w największej kurwa gnojówie życia, na dnie dna, ciągle potrafię emanować poczuciem humoru.
|
|
 |
kiedy słyszę Twój głos czuję się idealnie;d;*
|
|
 |
' takie jest życie i nic na to nie poradzę.
|
|
|
|