 |
Przyszła wiosna. następnie nadejdzie lato, jesień, zima. minie rok, dwa lata, dziesięć. zapomnimy.
|
|
 |
Ona bała się dać kroki, nie całuje jako pierwsza
Jej de ja ve to mówi,że nie musi długo czekać
|
|
 |
Miałes do niej przeciez numer wtedy klub musieli zamknąc
jeden całus nie pamięta ona z czasem zapomniała
Że wogóle po pijaku jakiś numer komuś dała
|
|
 |
Poszła jedna wódka, druga jest jak idealna para
Ty zadajesz tak jak ona tez zadaje ci pytania
Poznaliście się gdzieś w klubie ona była z kolezanką
|
|
 |
Skąd mam numer w telefonie skoro pierwszy raz ją widze
Ziomek pyta czy się znamy, bo patrzymy tak na siebie
Nie wiesz co masz odpowiedzieć,więc po prostu mówisz nie wiem
|
|
 |
Ale przecież jej nie powiesz ze przespałes sie z nią nieraz
Że łapałes ją za włosy zatykając przy tym buzie
Jak krzyczała wniebogłosy że te pchniącia są za luzne.
|
|
 |
pijesz jeden, pijesz drugi, widzisz jak zdejmuje majtki
Pijesz trzeci juz pamitasz jak podobna jest do matki
|
|
 |
Przeżyważ Deja ve, myslisz chlapałes ją w tyłek
To nie była prostytutka, a dziś z nami kiedy pijesz
Myślisz, że jest jakas krótka, że ty juz to przezyłes
Chociaż to nie jej Deja vi tam jej dupy nigdy nie czules
|
|
 |
bagno, totalne dno, zero, gówno, nic nie warty shit, a nie zajebisty dzień..
|
|
 |
Mam kruche serce, wynika to z niedoboru witaminy "ON".
|
|
 |
Mów co chcesz, przecież wiem że na mnie lecisz.
|
|
 |
Podobno pocałunki podnoszą odporność, wiesz? To ja będę Twoim Actimelem, chcesz?
|
|
|
|