 |
Nie wymagam pokrewieństwa, żeby nazwać Ciebie bratem.
|
|
 |
świat pełen zepsucia, skurwiałej zawiści.
|
|
 |
Czuł, że ma skrzydła, może latać i nikt nie zdoła mu ich podciąć. I pierdolił ból, który jednak szczęście tłumił non stop.
|
|
 |
Synu, to jest kurwa rap, kochasz go?! Pokaż to!
|
|
 |
Niedorozwinięta jestem - mam tylko jedną twarz dla ludzi.
|
|
 |
ten rap to jak na ranie plaster.
|
|
 |
wygląda na to, że dystans pomiędzy nami się powiększa
|
|
 |
Czasami trudno jest sobie uświadomić jak bardzo w dupie mają nas ludzie, na których cholernie nam zależy.
|
|
 |
psychodeliczny styl, on zaczyna być mną, ja zaczynam być nim
|
|
 |
Mówiąc komuś, że u mnie w porządku, zastanawiam się, czy chcę oszukać innych, czy samą siebie.
|
|
 |
Scena znika, Ty zostajesz sam, porywa Cię muzyka, tam urywa się logika i tak przemykasz, do bram – podziwiasz.
|
|
|
|