 |
|
Ale nic nie jest proste w te dni
|
|
 |
|
Aby być znowu w Tobie,
śmiać się i kląć,
wszystko było tak proste w te dni.
|
|
 |
|
Możesz szukać wszędzie, na drugim końcu świata.
Nikt nie spojrzy na Ciebie jak ona wtedy,
gdy wierzyła że kochasz
|
|
 |
|
Chciałabym pooddychac znów tym prawdziwym szczęściem,
podczas gdy zepsute uczucia zatruwają mi płuca.
|
|
 |
|
Uśmiechnięty ruszył w moją stronę nie spuszczając ze mnie wzroku.Przedzierał się między ludźmi na szkolnym korytarzu aż w koncu znalazł się jakieś 2 metry ode mnie.Zatrzymałam się w oczekiwaniu na przywitanie,lecz on jednak przeszedł obok mnie zatrzymując do końca wzrok na mnie.Nieświadoma odwróciłam się na pięcie i ujrzałam swojego byłego chłopaka obejmującego i całującego inną.Poczułam się jakbym przed sekundą została spoliczkowana, mimo,że od praweie dwóch lat mam takie widoki.Jednak za każdym razem czuję dokładnie to samo..Nie chcę by na mnie patrzył,nie chcę,by robił mi złudne nadzieję,nie chcę,by uśmiechał sie do mnie w taki sposób jak kiedyś..Chcę,aby zniknął..Raz na zawsze zniknął z mojej głowy i mojego serca.Podobno mnie nie kocha, podobno nic już do mnie nie czuję..Więc dlaczego ja nadal nie potrafię zapomnieć..? || pozorna
|
|
 |
|
Bo widzisz, my nie mamy nawet wspólnych zdjęć, nic nie mamy wspólnego. Nawet wspomnienia mam sama, bo Tobie były zbędne.
|
|
 |
|
' wiem jak to jest, gdy na niczym nie zależy. żyjesz bo żyjesz, tak naprawdę wciąż leżysz. '
|
|
 |
|
' przestanę Cię kochać , zaraz po tym jak schudnę , ogarnę pokój i przestanę bać się pająków . '
|
|
 |
|
' przepraszam, pomyliłam życia. '
|
|
 |
|
' pjona za chamstwo, kurwa. '
|
|
 |
|
' że niby brak mi Ciebie ? no, chyba się chłopczyku przeceniasz. '
|
|
 |
|
' potrafisz kochać, każdy potrafi. tylko nie każdemu się chce .. '
|
|
|
|