 |
Płakałam wiele razy , ale żadna z łez nie nauczyła mnie być silną .
|
|
 |
Myślałam , że jak znów wróci będę skakać ze szczęścia , tymczasem trzymam między nami dystans , boję się , że znów mnie zawiedzie , odejdzie bez zbędnych wyjaśnień , a ja zostanę sama , ze swoją naiwnością , która przechowam na następny jego powrót .
|
|
 |
I nagle orientujesz się , że Jego uśmiech jest ważniejszy od Twojego . ♥
|
|
 |
Chciałabym z Tobą dzielić każdą wolną chwilę .♥
|
|
 |
I wrócić do czasów kiedy największym problemem było to , że ci lizak spadł na ziemię .
|
|
 |
I pamiętasz ten dzień . Dzień , w którym to ostatni raz mój prawdziwy uśmiech można było dostrzec na twarzy . Oczy promieniały szczęściem , a z serca wydobywał się chole*ny żar przepełniony ogromną dawką miłości .
|
|
 |
Patrząc na twoje zachowanie coraz częściej mam wrażenie , że jedyne jaja jakie masz to te w lodówce .
|
|
 |
Romantyczna kolacja i milion róż - to nie dla mnie. Wystarczy mi ławka w parku , Twoja obecność i poczucie , że coś dla Ciebie znaczę. ;*
|
|
 |
boisz się, że kiedyś będziesz biło nad urodzinowym tortem tragicznie pełnym świeczek i pomyślisz, że twój czas minął, a ty nic nie przeżyłaś? żadnej prawdziwej arytmii, żadnej romantycznej długotrwałej tachykardii albo chociaż migotania przedsionków? tego się lękasz, serce? a może ograniczenie się do bicia tylko dla jednego mężczyzny budzi w tobie lęk przed zmarnowaną szansą .?
|
|
 |
do 3 i przestań go kochać! -1,2...co jest po 2 ? -3 ! -NIE! nigdy tego nie powiem..będę udawała,że nie umiem liczyć!
|
|
 |
- Zapewnij mnie, że nie pokochasz innej... - Nie mogę... - Dlaczego? - Bo na pewno pojawi się inna... Tylko ona będzie do Ciebie wołać "mamusiu! "
|
|
 |
siedziała na parapecie, pytając gwiazd, kiedy wreszcie o nim zapomni .
|
|
|
|