 |
|
czasem nie daję rady, ale zostawić cię? co ty, nic z tego.
bez ciebie się nie liczę, jak gol ze spalonego.
|
|
 |
|
zabiorę cię do krainy mojej miłości..
gdzie nie ma znajomych fałszu i zazdrości.
|
|
 |
|
mam ciebie. jesteś mostem jedynym nie spalonym.
chce poznawać cię co dzień od nowa, z góry na dół.
|
|
 |
|
. Jesteśmy niegrzeczni , jesteśmy zbyt pewni siebie , jesteśmy szaleni , jesteśmy niepokorni . Ale w głębi duszy nadal jesteśmy dziećmi . [ dzyndzel ♥ ]
|
|
 |
|
. mam w sobie tyle niewyczerpanej miłóści . [ dzyndzel ♥ ]
|
|
 |
|
. to zaszlo za daleko , a teraz trudno nam sie wycofac . [ dzyndzel ♥ ]
|
|
 |
|
nie zamkniecie mi ust / Grant
|
|
 |
|
dziś częściej ratuje mnie mój urok osobisty / Małpa
|
|
 |
|
wcześniej milczałem po prostu było mi szkoda słów. / Małpa
|
|
 |
|
Ona co jakiś czas rozglądała się na boki, jakby czuła, że tu jestem i chciała mnie wytropić. / Małpa
|
|
 |
|
ja w twoich ramionach chcę odnaleźć przypadkiem wiarę w jutro / Małpa
|
|
 |
|
Niech ten bas jak balsam koi ból przez moment, jutro okłamiemy się ostatni raz i koniec . / Małpa
|
|
|
|