 |
|
olać realia, pieprzyć rzeczywistość. pieprzyć to że znów coś nie wyszło
|
|
 |
|
nie czujesz tego, że serce więzione jest w przyciasnej klatce żeber?
|
|
 |
|
na dźwięk Twojego miękkiego głosu chowam oczy w pudełeczkach powiek i przygryzam wargi w rozkoszy.
|
|
 |
|
jednak zmieniam zdanie. nie boje się ciemności, boje się mojej wyobraźni ;o
|
|
 |
|
tyle chciałam napisać. tyle myśli przelało się przez moją głowę, tyle spostrzeżeń, a kończy się na niczym.
|
|
 |
|
odnajduję się jedynie w pojawiającej się i znikającej kresce, po każdej napisanej literze. piszemy swoją historię.
|
|
 |
|
nigdy już nie będziesz `pustą kartką.`
|
|
 |
|
wszystko przed Tobą i wszystko przede mną, a nie wystarczy słowo, by coś wiedzieć tu na pewno i nie wystarczy słowo, by powiedzieć jak jest teraz, i nie byłbym tu sobą, mówiąc, że się chcę pozbierać.
|
|
 |
|
Mała, tyle już łez przez niego wylałaś. Przejebałaś noce, dojechałaś płuca nikotyną i wątrobę alkoholem. Nie widzisz ile przez niego zmarnowałaś? Ile mogłaś zrobić przez ten czas, ale nie zrobiłaś, bo na świecie o jednego skurwiela więcej. /esperer
|
|
 |
|
czasem chciałbym to zmienić, zakochać się tak jak dawniej, bo ostatni raz kochałem chyba w pierwszej klasie. nigdy jej nie powiedziałem, ale wiedziała to dobrze, w sumie brakło mi odwagi, bo dusiłem to w sobie.
|
|
 |
|
wiem, że to chore ale czułem, że się uda. to silniejsze niż ja, zrozum, serce nie sługa.
|
|
|
|