głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika zjarana

' mamy ręce   zabijamy. mamy usta   kłamiemy. '

rastabeejbe dodano: 13 marca 2012

' mamy ręce - zabijamy. mamy usta - kłamiemy. '

' nienawidziła słowa 'przegrałam'  zbyt często go używała  zbyt często przegrywała. zbyt często się poddawała. zbyt często wmawiano jej że będzie lepiej. '

rastabeejbe dodano: 13 marca 2012

' nienawidziła słowa 'przegrałam', zbyt często go używała, zbyt często przegrywała. zbyt często się poddawała. zbyt często wmawiano jej że będzie lepiej. '

' dopóki nie poznałam Ciebie nie wiedziałam  że tak bardzo można chcieć o kogoś walczyć. '

rastabeejbe dodano: 13 marca 2012

' dopóki nie poznałam Ciebie nie wiedziałam, że tak bardzo można chcieć o kogoś walczyć. '

' po dziesiątym kieliszku Twoje odejście staje się zabawne. '

rastabeejbe dodano: 13 marca 2012

' po dziesiątym kieliszku Twoje odejście staje się zabawne. '

' to proste: zniknij raz na zawsze albo raz na zawsze zostań. '

rastabeejbe dodano: 13 marca 2012

' to proste: zniknij raz na zawsze,albo raz na zawsze zostań. '

' życie to suka. a nie  czekaj. jednak Ty nią jesteś. '

rastabeejbe dodano: 13 marca 2012

' życie to suka. a nie, czekaj. jednak Ty nią jesteś. '

' nie wierzę w prognozy pogody i męskie obietnice. '

rastabeejbe dodano: 13 marca 2012

' nie wierzę w prognozy pogody i męskie obietnice. '

' ogólnie nie mam problemów z koncentracją. chyba  że zobaczę Ciebie. '

rastabeejbe dodano: 13 marca 2012

' ogólnie nie mam problemów z koncentracją. chyba, że zobaczę Ciebie. '

 byliśmy na szczycie świata  żadne z nas nie myślało że mozemy spaść

anylkaa dodano: 12 marca 2012

`byliśmy na szczycie świata, żadne z nas nie myślało że mozemy spaść`

to co jest coś okropnego po prostu... teksty anylkaa dodał komentarz: to co jest coś okropnego po prostu... do wpisu 12 marca 2012
CZ 1   Miałam spokojne życie ze swoim mężem. Dwójka małych szkrabów i on dawali mi szczęście każdego dnia. Nie myślałam już o Tobie. Gdy na ślubnym kobiercu powiedziałam magiczne  tak   myślałam skończyłam z miłością do Ciebie. Teraz wiem  że się myliłam. Gotując obiad  usłyszałam ciche pukanie  do drzwi. Z uśmiechem na twarzy otworzyłam drzwi. Przez kilka chwil zapanowała grobowa cisza. Nie byłam w stanie wydusić słowa. Rzuciłam krótkie  Zaraz Wracam    do męża i wyszłam.  Masz może kogoś?   spytał jak gdyby nigdy nic   Mam męża i dwójkę dzieci jeśli cie to interesuje   rzuciłam oschle. Szliśmy pusta ulicą  gdy nagle zatrzymałeś się i przyciągnąłeś mnie do siebie namiętne całując. Gwałtownie cie odepchnęłam.   Nie zrezygnuję z Ciebie   powiedział   Ale ja zrezygnowałam z ciebie. Jeśli chcesz żebym była szczęśliwa zostaw mnie w spokoju   powiedziałam i z płaczem wróciłam do domu   anylkaa

anylkaa dodano: 12 marca 2012

CZ 1 ` Miałam spokojne życie ze swoim mężem. Dwójka małych szkrabów i on dawali mi szczęście każdego dnia. Nie myślałam już o Tobie. Gdy na ślubnym kobiercu powiedziałam magiczne "tak" myślałam skończyłam z miłością do Ciebie. Teraz wiem, że się myliłam. Gotując obiad usłyszałam ciche pukanie do drzwi. Z uśmiechem na twarzy otworzyłam drzwi. Przez kilka chwil zapanowała grobowa cisza. Nie byłam w stanie wydusić słowa. Rzuciłam krótkie "Zaraz Wracam" - do męża i wyszłam. -Masz może kogoś? - spytał jak gdyby nigdy nic - Mam męża i dwójkę dzieci jeśli cie to interesuje - rzuciłam oschle. Szliśmy pusta ulicą, gdy nagle zatrzymałeś się i przyciągnąłeś mnie do siebie namiętne całując. Gwałtownie cie odepchnęłam. - Nie zrezygnuję z Ciebie - powiedział - Ale ja zrezygnowałam z ciebie. Jeśli chcesz żebym była szczęśliwa zostaw mnie w spokoju - powiedziałam i z płaczem wróciłam do domu //anylkaa

CZ.2  Następnego dnia w wiadomościach usłyszałam o mężczyźnie który się powiesił. Nie mogłam opanować łez  gdy dowiedziałam się to byleś ty. przez kilka dni cały czas płakałam. Mąż mnie nie poznawała. Robił wszystko bym się uśmiechnęła jednak ja nie potrafiłam. Nie mogłam tak dłużej żyć. Chciałam to wszystko zakończyć. Chciałam być z nim  choć jego już nie było. Siedząc w wannie i trzymając w ręce żyletki postanowiłam dołączyć do Ciebie już  na zawsze.   anylkaa

anylkaa dodano: 12 marca 2012

CZ.2 `Następnego dnia w wiadomościach usłyszałam o mężczyźnie który się powiesił. Nie mogłam opanować łez, gdy dowiedziałam się to byleś ty. przez kilka dni cały czas płakałam. Mąż mnie nie poznawała. Robił wszystko bym się uśmiechnęła jednak ja nie potrafiłam. Nie mogłam tak dłużej żyć. Chciałam to wszystko zakończyć. Chciałam być z nim, choć jego już nie było. Siedząc w wannie i trzymając w ręce żyletki postanowiłam dołączyć do Ciebie już na zawsze.// anylkaa

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć