 |
owszem, może i ponownie zagościłeś w moim życiu - ale to już nie to samo. obiecałam sobie nigdy więcej przez Ciebie nie cierpieć, więc to teraz ja jestem tą gorszą. może i piszesz smsy, ale ja rzadko kiedy na nie odpisuję. może i dzwonisz, ale jakoś nie zawsze mam czas żeby odebrać. może i chcesz się spotykać, ale ja zazwyczaj mam inne plany. może i Ci zależy - ale ja jakoś na to zlewam. nie możesz już na mnie liczyć, nie jestem zawsze - tak jakbyś chciał. nie podam Ci pomocnej dłoni w każdej sytuacji. zmieniłam się. nigdy już się od Ciebie nie uzależnię, i nigdy już nie pozwolę Ci się do siebie zbliżyć na tyle, by stracić kontrolę. / veriolla
|
|
 |
"Nie wiem za dużo o związkach. I zdecydowanie nie wiem nic o miłości. Nie mogę uwierzyć, że gadałem w taki sposób. Nie robię tego. Wszystko czego chcę to rozmawiać z tobą. Chcę wiedzieć jak ci minął dzień, gdzie chcesz coś zjeść, i chcę się z tobą kłócić. Chcę usłyszeć wszystkie twoje teorie, nawet te całkowicie błędne. I wiem, że to nie takie proste. Myślę tylko...Nie, ja wiem, że jeśli tylko będziesz chętna, kontynuować tę rozmowę ze mną, to resztę uda nam się rozwiązać."
|
|
 |
Uzależniał się od niej, próbując uzależnić ją od siebie.
|
|
 |
: I odszedł. Tak bez żadnego wyjaśnienia. Bez żadnego żegnaj. Bez żadnego spierdalaj. Tchórz odszedł, jakbyśmy się nigdy nie znali.
|
|
 |
Rzeczy się zmieniają. Przyjaciele odchodzą. A życie nie zatrzymuje się dla nikogo.
|
|
 |
Chciałbym Ci opowiedzieć o moim życiu. Wiesz, jeśli chodzi o mnie, to czasem jestem szczęśliwy, a czasem smutny, i ciągle się zastanawiam, jak to możliwe. ~ The perks of being a wallflower
|
|
 |
najsmutniejsi ludzie uśmiechają się najwięcej
|
|
 |
jak widać już się nie znamy
|
|
 |
najlepiej byłoby Cię kurwa nie znać
|
|
|
|