|
Nikt nam nie zabroni, my trzymamy prawdę w dłoni i tętno .
|
|
|
Czasem dotykamy dna żeby większą siłę mieć i łapiemy tę falę. wychodzimy za skalę.
Wciąż dalej i dalej, zwiększamy morale !
|
|
|
Nie jestem zupą pomidorową żeby mnie wszyscy lubili.
|
|
|
Księżyc rzuca mi Twój cień do stóp, wszystko skończone jest między nami, nie wymuszaj miłości, nie szantażuj łzami, zapomnij o mnie, niema mnie od teraz, to rzeczywistość ten przymus wywiera, wykasuj mój telefon to proste jest widzisz? Wczoraj mnie kochałeś. dziś mnie znienawidzisz.
|
|
|
Twoje życie to dar nie pogub się w tym, to jest wszystko co masz - wzbij się na sam szczyt.
|
|
|
Spełniam marzenia, choć miałem być na dnie.
|
|
|
Trzeba walczyć, nie ma nic za darmo.
|
|
|
Nigdy nie mówię nigdy, ale byłoby miło gdyby kilka rzeczy już się nie powtórzyło.
|
|
|
Uciekasz, bierzesz rozbieg, skaczesz ze skały, modlisz się w duchu, by anioły Cię złapały ..
|
|
|
To zimny świat, jedynie łzy tu parzą, na policzkach ciekły azot ..
|
|
|
Nie wyczytasz uczuć z oczu, albo akceptujesz jaka jestem albo daj sobie spokój .
|
|
|
Ziom, a ty zacznij klaskać, bo ty do mnie jesteś pierdolona zdrapka!
|
|
|
|