gdy wyjdziesz? mam biec? przepraszam, ale w biegach jestem kiepska. zostanę i przechylę ostatni kieliszek gorzkiej żołądkowej i... " za błędy" czy jak to szło?
nic nie ogarniam co rano, przesadzam z kawą, szlugi, odkąd pamiętasz, rzucam. z dymem w eter uchodzą uczucia, chcesz to szukaj swojego szczęścia w okruchach. wciąż pamiętam, że najbardziej ranią słowa.