 |
ferie - czas kompletnej rozpierduchy, bałaganu po sufit, spania do 15 i chęci zrobienia czegoś,
czego i tak się nie zrobi, z lenistwa.
|
|
 |
- zakład o 5 zł że przez całą lekcje będę żuł gumę?
- dobra. prosze Pani on żuje gume !
|
|
 |
zabiłeś moją wiarę w ludzi.
|
|
 |
Omnes mendaces sunt (wszyscy są kłamcami) .
|
|
 |
Quae volumus, ea credimus libenter, at quae sentimus ipsi, reliquos sentire speramus – wierzymy chętnie w to, czego pragniemy, i spodziewamy się, że nasze uczucia podzielają inni .
|
|
 |
00 : 00 - przytul mnie najmocniej jak potrafisz i nie pozwól już skrzywdzić .
|
|
 |
możesz krzyczeć, płakać, a nawet rzucać się pod pociąg . świat i tak cię oleje . podsunie kieliszek, słodko uśmiechnie i wyszepta fałszywe 'dasz radę '. [?]
|
|
 |
Nie powtarzaj mi że mam wciąż dawać radę bo właśnie tego mam najbardziej dość , może ja najzwyczajniej w świecie nie chcę już dawać Sobie rady , chcę po prostu odpocząć od tego wiecznego biegu, od tych oczekiwań. Chcę po prostu usiąść w kącie i popłakać sobie i wygadać się jak jestt mi źle, więc jeśli chcesz mówić że będzie dobrze to lepiej nie odzywaj się w ogóle .
|
|
 |
boję się pytać o drogę, boję się już błądzić, nie mam siły na kolejne roozczarowania, które czekają na mnie za rogiem .
|
|
 |
może mogli byśmy być jeszcze szczęśliwi ?
|
|
|
|