 |
pomyśl przy okazji, że strasznie chcę, żeby spełniła się wizja, abyśmy kiedyś budzili się razem. I jedynymi rozstaniami były te do pracy. Mimo, że mnie czasem wkurzasz, denerwujesz i złościsz to kocham Cie, jesteś moim szczęściem, a raczej jego źródłem. Fundamentem, o który wszystko się opiera. Miłego dnia, kocham Cie.
|
|
 |
Czasami łatwiej jest udawać, że cię to nie obchodzi niż przyznać, że z tego powodu umierasz.
|
|
 |
Zamknij oczy i wyobraź sobie szczęście. Co widzisz? Trzymasz kogoś za rękę?
— Sokół.
|
|
 |
Znam Cię totalnie inaczej niż wszyscy inni.
|
|
 |
Jeśli masz być, to będziesz. Mimo wszystko wierzę w Ciebie, wierzę że kiedyś pobiegniesz. Poczekam tyle ile trzeba, dwa tygodnie, kilka lat, całe życie. Tylko się nie spóźnij.
|
|
 |
"Więc dlatego wszyscy przegramy; dlatego, że przechodziliśmy obojętnie obok czegoś, kiedy powinniśmy pozostać"
|
|
 |
Po raz kolejny obudziła się w środku nocy. Nie to nie był koszmar. To był piękny sen. Piękny bo był w nim On. Kiedyś był codziennie, teraz tylko w snach.. /youstee
|
|
 |
Mija trzeci rok, a ja nadal pamiętam. Pamiętam pierwsze spotkanie, pierwszą rozmowę, pierwszy pocałunek. Pamiętam wszystko. Choć trwało to krótko, mi dało to wiele. Choć więcej było tych złych chwil, ja pamiętam te dobre. Ktoś mądry kiedyś powiedział, że stara miłość nie rdzewieje.. Miał racje. /youstee
|
|
 |
Wspomnienia wracają każdej nocy, w każdej chwili. Zaczynasz myśleć, co by było gdyby.. Zawsze będziesz wymyślać nowe scenariusze tego co mogło się wydarzyć gdybyś postąpiła inaczej. Gdybyś mu wtedy wybaczyła, dała jeszcze jedną szanse. Zawsze będziesz miała do siebie żal za to że nie zaryzykowałaś. Zawsze. Dopóki kochasz.. /youstee
|
|
 |
UWAGA! umarłam chyba na kilka lat. nie sądzę, że ktoś na mnie czekał i mnie pamięta, ale jeśli - SEE YA SOON! :)
|
|
 |
Jeśli jest coś pięknego, jeśli dwoje ludzi się kocha, jeśli są szczęśliwi, to się nie szuka niczego innego, żadnego substytutu. Kiedy byłam zakochana, miałam gdzieś facetów, inni mężczyźni zupełnie mnie nie obchodzili, nawet gdyby stanął przede mną książę na białym koniu, pewnie bym nie zauważyła. Liczył się on i tylko on. I to jest najważniejsze: być z kimś i nie szukać wrażeń na boku. Być z kimś tak na sto procent, całym sobą.
|
|
 |
- Co robisz w weekend majowy?
- Kocham Cię.
|
|
|
|