 |
łapiesz ustami mydlaną bańkę - błyszczy. uśmiechasz się, mimowolnie mrużąc oczy, pod których powiekami lśni iskierka szczęścia. wdychasz powietrze - zapach świeżości, i mijającego czasu. bańka pęka - nie znosząc lekkiego dotyku Twoich suchych warg. zamykasz oczy - spod powiek wypływa słona kropelka - to łza, łza żalu, bo wszystko tak szybko przemija. / veriolla
|
|
 |
patrzył na Mnie tak, jakbym była całym światem. dotykał, wyznaczając granicę, której nikt inny nie mógł przekroczyć. całował, wpajając we Mnie całą miłość. przytulał, pokazując jak bardzo się troszczy. obejmował ramieniem, zapewniając niezastąpione bezpieczeństwo. kochał, bo jak to zazwyczaj twierdził - byłam tego warta. [ yezoo ]
|
|
 |
mówił, że nie słodzi, a przy kumplach sypał dwie czubate łyżeczki. mówił, że nie lubi kłamstwa, a sam zaczął nim przemawiać. mówił, że nie lubi smsować, a gdy Go widzę, ciągle siedzi w telefonie. mówił, że Jej nienawidzi, a na którejś z imprez ocierał się o Jej tyłek. mówił, że kocha, a odszedł bez jakichkolwiek wyjaśnień. [ yezoo ]
|
|
 |
Chciałabym mieć z nim relacje, które nie bolą.
|
|
 |
Przelatuje po nich jak F-16 po misji.
|
|
 |
bywa, że pomimo przeciwności odpowiadam ' tak ' . mimo iż wiem, że nie dam rady biorę się za nowe zadanie. lekceważąc cenę jaką będę musiała zapłacić za błąd, nie poddaję się. zawziętość i upartość - mam po tacie. dlatego skurwysynu jeszcze o Ciebie walczę. [ yezoo - stare ]
|
|
 |
Już dawno powinnam się rozkładać i gnić, powinny już zostać ze mnie tylko kości, kurwa powinno mi się wtedy udać, ale nie, życie dobiło mnie ostatecznie, świadomością, że nawet śmierć nie jest dla mnie.
|
|
 |
Tyle razy próbowałam zapomnieć, wytrzeć z mózgu wszystko co z Tobą związane, jak ściera się gumką krzywą linie w rysunku, ale nie da się, bo nie jesteś taki jak reszta, bo w moim świecie jesteś tatuażem.
|
|
 |
potrzebuję Jego ust, które tak cudownie kreśliły na moich wargach miłość. pragnę Jego dotyku, który subtelnie gładził każdą część ciała. chcę usłyszeć Jego głos, który bez przerwy wymawiał zdrobnienia mojego imienia. marzę o powrocie do przeszłości, w której istnieliśmy szczęśliwi My. chcę powrócić do Naszych miejsc, Naszych rozmów i Naszych, pałających miłością serc. [ yezoo ]
|
|
 |
przepraszam za każde słowo, którym Cię uraziłam. za kilka spotkań, które musiałam odwołać. za drobne kłamstwa, jakie czasem musiałam ci dać. za nieszczery uśmiech, pod którym momentami się kryłam. za piękne oczy, dzięki którym wierzyłeś w nieprawdziwe słowa. za chwile, w których doprowadzałam Cię do szaleństwa. za wszystkie ciche dni. za każde ' nienawidzę Cię '. przepraszam z całego kruchego serca. tylko proszę, wróć już. [ yezoo ]
|
|
|
|