 |
Wtedy były marzenia, a dziś są tylko plany, wciąż nie mamy czasu i wciąż ich nie spełniamy. [ HuczuHucz ]
|
|
 |
miłość po prostu nie wystarczyła.
|
|
 |
rzucasz słowo na wiatr, a ono leci...
|
|
 |
Daj żyć, pozwól umrzeć albo spierdalaj.
|
|
 |
tamte licealistki słodkie jak Ibuprom, ja po rozmowie z wódką byłem Murzyna podróbką.
|
|
 |
bo choć nie znałem nigdy zaklęć na śluz w kroku,
kilka z nich leciało na jakiś kurwa błysk w oku.
|
|
 |
słodka noc, gorzki dzień.
|
|
 |
chcesz klucz do jej serca, ona chce klucz, ale do merca.
|
|
 |
I wstyd, że znałem taką pannę.
|
|
 |
przystąpmy do wieczerzy, na której nie ma Judasza.
|
|
 |
Tak bardzo chciałeś wiedzieć o mnie wszystko, że aż popierdoliło Ci się to z kontrolowaniem mnie.
|
|
 |
jeszcze jakiś czas temu nie miałam czasu usiąść i na spokojnie pomyśleć o problemach. nie było chwili, bym miała możliwość pobycia z samą sobą. często wychodziłam z domu, rozmawiałam przez telefon, zapraszałam znajomych do siebie lub odwrotnie. a teraz, zadręczam się wszystkim częściej. nie dlatego, że znalazłam na to czas. po prostu odeszli ludzie, którzy mieli być na zawsze. zostawili mnie Ci, którzy śmiali się nazwać przyjaciółmi. [ yezoo ]
|
|
|
|