 |
` Owinęłam się w wieczny sen jak w kokon i powoli zwinęłam się w kłębek w jego ciepłych bezpiecznych ściankach przyłożyłam drżącą dłoń do krwawiącej piersi próbując uspokoić rozszalały oddech zaciskałam powieki gniotłam skórę obejmując ramionami kolana. Czasem Biała Pani zaglądała do kołyski jednak tylko po to by mroźnym pocałunkiem dostarczyć mi odrobinę zatrutego tlenu. Podtrzymać mnie w stanie pół omdlenia. Podsycać to spopielone już palenisko. Senna i słaba. Taką mnie hodowała. A gwiazdy patrzyły nieufnie na jej zgrabne palce na jej szatę na twarz.
Jak wydzierała mi
delikatnie chora duszę
z pomiędzy krat ciała.
Księżyc bezczelnie
podglądał
jak dławiłam się kocem utkanym z koszmarów.
Noc
zakrywała
to wszystko
po końcówki drętwych palców.
|
|
 |
` Pozdrawiam wszystkich chłopaków, którzy zdobyli się na odwagę i powiedzieli dziewczynie co tak na prawdę do niej czują..
|
|
 |
` W Tańcu nie liczą się słowa, myśli.. liczysz się tylko Ty i Twoje ruchy.. ♥
|
|
 |
` jaki poniedziałek taki cały tydzień? No to wielkie dzięki, ja wysiadam..
|
|
 |
` Pomiędzy zdecydowanym TAK, a definitywnym NIE leży jeszcze dające nadzieję MOŻE.
|
|
 |
` Dziwnie tak, kiedy na nikim Ci nie zależy.Nie czekasz na żadną wiadomość.Nie myślisz o nikim przed snem.Nie czujesz strachu, ze ktoś zniknie.Dziwnie. Bezpiecznie. Pusto.
|
|
 |
` Gdybym wiedziała, że kiedyś puścisz moją dłoń nigdy bym nie pozwoliła, abyś ją złapał..
|
|
 |
` nawet nie wiesz jak bardzo to boli, kiedy macie jakieś wspólne wspomnienia dla niego nic nie znaczące, a dla mnie najważniejsze.
|
|
 |
` Przychodzę czasami w miejsca, w których spędzaliśmy cudowne chwile majac nadzieje, że może przypadkiem na siebie wpadniemy.
|
|
 |
` Taniec jest sztuką, ponieważ ma zasady. ♥
|
|
|
|