 |
|
. bluzka praktycznie cała mokra od łez , chusteczki się kończą , niszczy mnie od środka , a ty nadal ciśniesz mi tym w twarz . ♥ | dzyndzelek .
|
|
 |
|
. teoretycznie to go kocham . praktycznie też . ♥ | dzyndzelek .
|
|
 |
|
Siedziała na parapecie swojego pokoju i patrzyła w gwieździste niebo, zaciągała się kolejnym papierosem, a łzy spływały jej po policzkach, upiła łyk wina i właśnie wtedy zrozumiała, że tak naprawdę nie ma nic .
|
|
 |
|
żebyś tracąc mnie, poczuł że tracisz wszystko .
|
|
 |
|
chciałabym mieć tą pewność, że myślisz czasem o mnie, wtedy wszystko byłoby łatwiejsze.
|
|
 |
|
nie ma miłości, trzeba robić melanż.
|
|
 |
|
wiedziała na czym stoi, jednak podświadomie liczyła na coś innego.
|
|
 |
|
każdy czasem ma tak, że serce łamie się na kawałeczki. nic nie możesz z tym zrobić, choć strasznie boli . wszelakie cierpienie spowodowane jest odejściem bliskiej osoby i nie koniecznie musi to być druga połówka. może to być dwulicowa przyjaciółka, z którą już czas zerwać znajomość. niejednokrotnie próbujemy odebrać sobie życie, ale okazuje się, że tamten świat nie potrzebuje nas jeszcze. zrezygnowani poszukujemy sensu życia, wkładając ręce nawet w najmniej wyobrażalnie miejsca. papierosy spalane są w magicznie szybkim tempie. zdesperowani, po kilku paczkach, niepomocnych, papierosów, sięgamy do butelki czerwonego wina. bez zastanowienia wypijamy z gwinta, aby zapomnieć o niesprawiedliwym odejściu miłości, przyjaźni. butelka wina posiada jednak dno, w przeciwieństwie do otaczającego nas smutku. a wtedy nie zawahamy się sięgnąć po kolejny eliksir zapomnienia i następny. mówi się wtedy o uzależnieniu. to jednak da się wyleczyć, rozkruszonego serca nie posklejasz./chybawdupie
|
|
 |
|
wstrzymywałam oddech gdy dotykał , dobrze wiesz co czułam, gdy w ramionach mnie zamykał . / mammmba
|
|
 |
|
spójrz dookoła, prowadzisz życie kurewskie . / mammmba
|
|
 |
|
. Od dziś będe Twoim koszmarem koleżanko ^^ | dzyndzelek .
|
|
 |
|
- Lubię % -Chyba kurwa na kalkulatorze .
|
|
|
|