 |
[2]Dziekuje za rozkochanie mnie w człowieku, który nie istniał. Stworzyłeś naprawde piekną postać. Dziekuje za sztuczne kochanie mnie i moich kompleksów. Mimo ze były to kłamstwa, teraz kocham siebie i kazda swoją wade. Dziękuje za strach, ze nikt nigdy nie spojrzy na mnie w taki sposób jak Ty. Dziekuje za złamanie wszystkich obietnic, ale jednak sa ludzie, którzy potrafia ich dotrzymac. Dziękuje, że przez 3 lata nie pozwalałes mi odejść i wracałes rzucając mną o sciane. Nareszcie wiem, że nic nie może mnie zniszczyc. Dziekuje za łamanie mi serca, za każdym razem, gdy udało mi się pozbierac. Dziękuje za przeplakane noce, zniszone imprezy i święta. Teraz doceniam je bardziej. Prawdopodobnie nigdy nie dowiesz się naprawde jak bardzo Cie kochałam. Ile bylam w stanie dla Ciebe zrobić, mimo ze nie pamiętałeś podstawowych rzeczy o mnie. Co mnie denerwuje, czego potrzebuje.|k.f.y
|
|
 |
[3] Nie wiedziałes, co dzieje się w moim zyciu, ani co siedzi w mojej głowie. Dziękuje Ci za pokazanie mi, że tak naprawde tylko ode mnie zalezy moje szczeście i sama mogę je sobie dac. Dojrzewałam wierząc, że to ja jestem problem w naszej relacji. Byłam przy Tobie zawsze, gdy potrzebowałeś. Dni leca, a ja już nie mysle oTobie, ani o czynieniu Cie szczesliwym. Dziękuje, za proby zrobienia ze mnie „tej” dziewczyny. Tamte wszystkie idealne wyglądały tak samo. Tak, były piekne, ale to nie byłam ja. Wiedzialam, ze nigdy nie spojrzysz na mnie w ten sposób. Dziękuje za spychanie mnie na dno i popychanie do wszelkich granic. Mysle, że gdybys tego nie zrobił nie wiedziałabym ile mogę znieś. Jak szybko potrafie się podnieść. Dziękuje za pokazanie mi jak silna jestem. Silna na tyle, by w koncu odejść. Kochałam Cię, ale musiałam się pożegnac.|k.f.y
|
|
 |
Ja, proszę Państwa, osobiscie nie wierze w żadne noworoczne postanowienia. Ja się nie umiem zmieniac „ od pierwszego”, „od stycznia”. Mnie, proszę Państwa, zmieniają wydarzenia. Zmieniają mnie ludzie w moim zyciu, sytuacje mnie zmieniają, zmienia mnie pora roku i sztuka oraz muzyka mnie zmieniają również. Zmieniac się nie lubie, bo wychodza ze mnie wtedy okropności. Okropności tak popierdolone, że, proszę Państwa, ja jestem nie do zniesienia. Jednak pare bliskich mi osób te zmiany wytrzymuje, choc wiem, ze wówczas uderzenie mnie staje się najdelikatninesza rzeczą, którą chcieliby mi zrobić. Ale do rzeczy. Jak już pisałam, ja się zmieniam, jak coś mnie zmieni. Żaden 1 stycznia, proszę Państwa, Państwa tez nie zmieni. Państwo się mogą zmienić na potrzebę zmiany, dla siebie, albo życie może Państwa zmienic. Zatem, proszę Państwa, życzmy sobie jedynie by w przyszłym roku zmiany te wypychała z nas mniej popierdolonych okropności i co by nasi najbliżsi dalej mieli siłe je znosić.|k.f.y
|
|
 |
Nikogo nie da się zmusić do miłości. Tak samo do przyjecia pomocy. Kobietom wydaje się, że jeżeli kochaja kogoś prawdziwie zawsze są w stanie go zmienić. Wziąć za rekę, tak jak mama prowadząca dziecko do przedszkola i pokazać mu drogę. Wydaje się im, że jeżeli wystarczająco dlugo będą powtarzać swoje wskazowki i słowa otuchy to one coś dadzą. Nieprawda. To tak nie działa. Nie działa w ogóle, dopóki druga strona nie zechce pomocy przyjać. Dopóki nie będzie chciała prawdziwie posłuchac Twoich rad. Dać prowadzić się za reke. Nie wypruwajmy sobie żył dla kogoś, kto nawet nie chce tego zauważyć. Bo można pomóc prowadząc kogoś i idąc obok , ale nie można przejść drogi za niego, gdy on nawet nie chce ruszyć.|k.f.y
|
|
 |
Nasz dom będzie najpiękniejszym domem na całym świecie. Będzie w nim ekspres do kawy, wielki balkon, wanna i parapety całe obłożone miękkimi poduszkami. Na półkach będą stały nasze ulubione płyty i filmy, a w pudełkach bilety po przebytych koncertach we dwoje. W kuchni będziemy smażyć naleśniki i pić wino. W sypialni, na samym środku, będzie ogromne łóżko, na którym będziemy rozmawiać całe noce i tulić się do siebie. Cały ten dom będzie przepełniony po brzegi miłością, czułością i szczęściem.
|
|
 |
Nie dałam Ci ani jednego powodu żebyś mnie lubił, a mimo to byłeś przy mnie./Lizzie
|
|
 |
pomalowałaś usta, pocałowałem usta, wolałbym cię nie spotkać
|
|
 |
Jest tysiąc chłopaków, którzy mogą nas uszczęśliwić i kochać, ale my wybieramy właśnie Jego.
|
|
 |
Nigdy nie żałuj, że poznałeś osobę, dzięki której choć przez chwilę byłeś szczęśliwy.
|
|
 |
Uczucia, które wracają nigdy nie odeszły.
|
|
 |
Być może czas pożera wszystkie relacje. Może za kilka dalszych miesięcy będziemy już dla siebie zupełnie obcymi ludźmi.
|
|
 |
To nic złego kochać coś, czego nie da się wytłumaczyć.
|
|
|
|