 |
niemożliwe jest, aby człowiek spoglądał na słońce, a jego oblicze nie stało się jasne.
|
|
 |
podróżując przez teraźniejszość spotykam ludzi, którzy chcieliby być sobą.
|
|
 |
mam swój honor ziom, więc nigdy się nie sprzedam.
|
|
 |
ognia! powiedział Bonaparte zapalając fajkę.
|
|
 |
dostosować się potrzeba do wymogów, których ominąć się nie da, łapię pozytyw by być bliżej nieba.
|
|
 |
kto śpi, nie grzeszy, więc miła osobo, nie będzie grzechu, gdy prześpię się z tobą.
|
|
 |
nie opowiem o tym, o tym się nie dowiesz sprawdź to ziomek, ja o tym nie opowiem.
|
|
 |
korzystaj z dnia, jak najmniej ufając przyszłości.
|
|
 |
Przywiązanie to zasuszona miłość.
|
|
 |
jak Public Enemy wśród ubranych jak Kenneddy.
|
|
|
|