 |
problem tkwi w tym, że pewni ludzie są niezastąpieni. dlatego zamiast wlać w siebie szklankę wódki, wylewamy z siebie wiadro łez.
|
|
 |
może i potrzebuje Cię.. ale co z tego..?
|
|
 |
mam 24 jedynki w tym roku... średnią nieco ponad 3 i moge szczerze powiedzieć, że jeśli nie wezmę się za siebie, to skończę na ulicy z miotłą. amen.
|
|
 |
zawsze kiedy płacze, pisze do Ciebie. pisze, czasem najdurniejsze smsy o tym jak wszystko potrafi być beznadziejne.. zazwyczaj nie odpisujesz, ale wiem, że czytasz i rozumiesz.
|
|
 |
nie jestem kimś, kogo można tak łatwo zniszczyć. nie odzywam się, kiedy mnie wytykasz palcami, nie obracam się, kiedy z drwiną mnie zaczepiasz bo nie pokaże Ci ani jednej swojej słabości.
|
|
 |
nawet jeśli wytkniesz mi błędy, nie masz gwarancji, że je wyeliminujesz.
|
|
 |
i ta rozpacz, która nie pozwala mi zasnąć.
|
|
 |
a więc, zakocham się jakoś po 30.. czyli jakieś 15 lat mojego życia spędzę na bezinteresownych wędrówkach do szkoły..
|
|
|
|