głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika ziiom

wiesz co boli najbardziej? chwile  gdy ubieram się w najładniejszą sukienkę  maluję usta najdroższą szminką  piekę najsmaczniejszy sernik i czekam na Twoje przyjście  zapominając  że odszedłeś na zawsze.

62mm dodano: 11 marca 2011

wiesz co boli najbardziej? chwile, gdy ubieram się w najładniejszą sukienkę, maluję usta najdroższą szminką, piekę najsmaczniejszy sernik i czekam na Twoje przyjście, zapominając, że odszedłeś na zawsze.

minął rok. nauczyłam się spokojniej oddychać  wcześniej zasypiać  normalnie funkcjonować. czasami tylko spotykam Ciebie i wtedy uczę się tego wszystkiego od nowa.

62mm dodano: 11 marca 2011

minął rok. nauczyłam się spokojniej oddychać, wcześniej zasypiać, normalnie funkcjonować. czasami tylko spotykam Ciebie i wtedy uczę się tego wszystkiego od nowa.

kiedy człowiek się zakochuje Jego życie nieodwracalnie się zmienia i choćby nie wiedzieć  jak się próbowało  to uczucie nigdy nie zniknie.

62mm dodano: 11 marca 2011

kiedy człowiek się zakochuje Jego życie nieodwracalnie się zmienia i choćby nie wiedzieć, jak się próbowało, to uczucie nigdy nie zniknie.

kupmy sobie miłość. taką rozpuszczalną w powietrzu  do psikania w aerozolu. taki bezbarwny gaz o woni szczęścia  wywołujący motylki w brzuchu. albo taką miłość w tabletkach  rozpuszczalna w wodzie. z ogromnego kubka będziemy spijać hormony szczęścia dużymi łykami. zaczną w nas buzować endorfiny i odczujemy podwyższony poziom fenytoetyloaminy.

62mm dodano: 11 marca 2011

kupmy sobie miłość. taką rozpuszczalną w powietrzu, do psikania w aerozolu. taki bezbarwny gaz o woni szczęścia, wywołujący motylki w brzuchu. albo taką miłość w tabletkach, rozpuszczalna w wodzie. z ogromnego kubka będziemy spijać hormony szczęścia dużymi łykami. zaczną w nas buzować endorfiny i odczujemy podwyższony poziom fenytoetyloaminy.

wiesz jak to jest nie spać po nocach dławiąc się wspomnieniami? jak to jest  gdy możesz liczyć jedynie na pudełko lodów i durną komedię romantyczną? gdy nie nadążasz za otwieraniem paczek chusteczek? gdy przez łzy niemal ślepniesz? kiedy palisz tyle papierosów  że częstszym gościem w Twoich płucach jest dym nikotynowy niż tlen? nie wiesz? to przestań mi wmawiać  że życie jest piękne do cholery!

62mm dodano: 11 marca 2011

wiesz jak to jest nie spać po nocach dławiąc się wspomnieniami? jak to jest, gdy możesz liczyć jedynie na pudełko lodów i durną komedię romantyczną? gdy nie nadążasz za otwieraniem paczek chusteczek? gdy przez łzy niemal ślepniesz? kiedy palisz tyle papierosów, że częstszym gościem w Twoich płucach jest dym nikotynowy niż tlen? nie wiesz? to przestań mi wmawiać, że życie jest piękne do cholery!

gdy skończył pisać  siedziała nadal nieruchomo w fotelu i myślała o tym  że spotkała  zupełnie przypadkowo  niezwykłego człowieka. że chciałaby  aby był zawsze. na wieczność.czuła się przy Nim wyróżniona  jak przy nikim innym na świecie. po raz pierwszy  skulona na tym fotelu  zaczęła się bać  że On mógłby przestań być częścią Jej życia. nie wyobrażała sobie tego. zastanawiała się  dlaczego poczuła to akurat teraz.

62mm dodano: 11 marca 2011

gdy skończył pisać, siedziała nadal nieruchomo w fotelu i myślała o tym, że spotkała, zupełnie przypadkowo, niezwykłego człowieka. że chciałaby, aby był zawsze. na wieczność.czuła się przy Nim wyróżniona, jak przy nikim innym na świecie. po raz pierwszy, skulona na tym fotelu, zaczęła się bać, że On mógłby przestań być częścią Jej życia. nie wyobrażała sobie tego. zastanawiała się, dlaczego poczuła to akurat teraz.

powiedział  że to koniec   odchodzi. zaczęłam się głośno śmiać. jaki głupi  pieprzony żart. jednak On był poważny. zamilkłam. odruchowo tona łez poleciała mi po policzkach  czułam jak moje serce cholernie piecze. ale nie  nie mogłam się załamać  musiałam być silna. powiedziałam  że wszystko w porządku i szybko zapomnę...pobiegłam do domu  choć ledwo trzymałam się na nogach  ale nie mogłam się poddać  nikt nie mógł poznać po mnie smutku. wytarłam łzy. niepotrzebnie  kolejna partia wylała się z moich oczu w niespełna sekundę. nie potrafiłam nad sobą zapanować. skulona  usiadłam na krawężniku  krzycząc  czemu to właśnie ja straciłam swój najsłodszy narkotyk. otępiona  zalana łzami  spuchnięta   nie podniosłam się już nigdy z tego jeb nego dołu.

62mm dodano: 11 marca 2011

powiedział, że to koniec - odchodzi. zaczęłam się głośno śmiać. jaki głupi, pieprzony żart. jednak On był poważny. zamilkłam. odruchowo tona łez poleciała mi po policzkach, czułam jak moje serce cholernie piecze. ale nie, nie mogłam się załamać, musiałam być silna. powiedziałam, że wszystko w porządku i szybko zapomnę...pobiegłam do domu, choć ledwo trzymałam się na nogach, ale nie mogłam się poddać, nikt nie mógł poznać po mnie smutku. wytarłam łzy. niepotrzebnie, kolejna partia wylała się z moich oczu w niespełna sekundę. nie potrafiłam nad sobą zapanować. skulona, usiadłam na krawężniku, krzycząc, czemu to właśnie ja straciłam swój najsłodszy narkotyk. otępiona, zalana łzami, spuchnięta - nie podniosłam się już nigdy z tego jeb*nego dołu.

bo miłość jest wtedy  gdy umiemy się dzielić  gdy tęsknimy  ale o tym nie mówimy. kiedy ufamy bezgranicznie  kiedy chcemy jak najlepiej. kiedy dokonujemy wyborów dla dobra innych. miłość jest wtedy  kiedy jesteśmy wstanie poświęcić własne życie dla dobra sprawy i spokoju życia drugiej osoby. wtedy kiedy umiemy odejść  nawet jeśli pęka nam serce. bo miłość jest wtedy  gdy niczego nie oczekujemy w zamian. zostajemy sami z własnym cierpieniem.

62mm dodano: 11 marca 2011

bo miłość jest wtedy, gdy umiemy się dzielić, gdy tęsknimy, ale o tym nie mówimy. kiedy ufamy bezgranicznie, kiedy chcemy jak najlepiej. kiedy dokonujemy wyborów dla dobra innych. miłość jest wtedy, kiedy jesteśmy wstanie poświęcić własne życie dla dobra sprawy i spokoju życia drugiej osoby. wtedy kiedy umiemy odejść, nawet jeśli pęka nam serce. bo miłość jest wtedy, gdy niczego nie oczekujemy w zamian. zostajemy sami z własnym cierpieniem.

ale są dni  kiedy nienawidzę mężczyzn  a najbardziej Ciebie i cieszę się  że nie muszę Cię znosić  pocieszać  całować  przytulać. mimo wszystko  dniami wypalam się tęsknotą  bo tęsknie za całym Tobą. i już wiem  że nawet w najgorsze dnie nie miałabym myśli samobójczych  wiem  że z Tobą byłyby do zniesienia. dawałbyś mi radość  której teraz tak bardzo potrzebuję. i nic już nie mów  tylko mnie przytul.

62mm dodano: 11 marca 2011

ale są dni, kiedy nienawidzę mężczyzn, a najbardziej Ciebie i cieszę się, że nie muszę Cię znosić, pocieszać, całować, przytulać. mimo wszystko, dniami wypalam się tęsknotą, bo tęsknie za całym Tobą. i już wiem, że nawet w najgorsze dnie nie miałabym myśli samobójczych, wiem, że z Tobą byłyby do zniesienia. dawałbyś mi radość, której teraz tak bardzo potrzebuję. i nic już nie mów, tylko mnie przytul.

kochał Ją jak każdego. nie jak kogoś specjalnego  jedynego  kogo kocha się do utraty tchu i dla kogo jest się wstanie poświęcić wszystko. jak każdego...

62mm dodano: 11 marca 2011

kochał Ją jak każdego. nie jak kogoś specjalnego, jedynego, kogo kocha się do utraty tchu i dla kogo jest się wstanie poświęcić wszystko. jak każdego...

i wiedziała  że nie jest kochana  ale sama kochała w takim stopniu  że jej uczucie starczyłoby dla Nich obojga.

62mm dodano: 11 marca 2011

i wiedziała, że nie jest kochana, ale sama kochała w takim stopniu, że jej uczucie starczyłoby dla Nich obojga.

oboje wiemy  że nie wszystko można naprawić. na nic Nasze wspólne próby zaczynania od początku. jak człowiek raz rezygnuje z miłości to powinien być konsekwentny.

62mm dodano: 11 marca 2011

oboje wiemy, że nie wszystko można naprawić. na nic Nasze wspólne próby zaczynania od początku. jak człowiek raz rezygnuje z miłości to powinien być konsekwentny.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć