 |
może właśnie sensem życia jest po prostu - bycie? to monotonne wstawanie każdego ranka, chodzenie do szkół, i na studia. przeżywanie swoich pierwszych miłości, i spotykanie tych prawdziwych połówek na całe życie. uczenie się dobrych min do złej gry. karmienie się złudną nadzieją i ćpanie szczęścia. może właśnie w tym wszystkim chodzi o zakładanie własnych domów i rodzin. o kupowanie psa, i róż do ogródków. o znajdywanie wymarzonej pracy i o spędzaniu wspólnego czasu. wracaniu do domu na święta i wspominanie minionych lat przy stole z rodzeństwem i rodzicami. i choć czasem jest cholernie źle, wszystko nagle staję się monotonne i nudne. pozbawione jakiekolwiek sensu - ja sobie poradzę. będę, choćby nawet nie wiem co.
|
|
 |
mam takie dni kiedy chcę udać że nie widziałam nadjeżdżającego samochodu z lewej strony. kiedy chcę wcisnąć wszystkim że jest w porządku, a tak naprawdę rozklejam się w pierwszej lepszej chwili kiedy tylko pozostaję sama.
|
|
 |
spanie, jedzenie i odwiedzanie toalety, to 'rzeczy', które są konieczne do funkcjonowania. w XXI wieku możemy dodać jeszcze kilka. narzekanie, śmianie się, obrabianie dupy i kochanie niewłaściwych osób. znajome?
|
|
 |
to zimny świat , jedynie łzy tu parzą.
|
|
 |
są chwile , gdy samotnie spadam w dół.
|
|
 |
w oczach znów rozpacz ratować nie można.
|
|
 |
dziś samotny,stoję przed Tobą ciągle jeszcze żyję , wierzę i jestem / Peja♥
|
|
 |
Nie wiem od czego zacząć tyle tych trudnych chwil przeżyłem,
Każdy nienawidzi mnie nawet gdy jeśli nawet nic nie zrobiłem.
Jestem sobą dlatego tą nienawiść do mnie zostaw odważ się
jebać miłość która budowałem od podstaw.
Gdy jestem sam nie ma nikogo by mi pomóc z tym syfem,
Wiec pierdole was wszystkich sam dam rade w tym syfie.
Wyjdę z uniesioną głową nigdy się nie poddam,
z tym walczę do końca bo wiem że się uda!/ Unikat - nie kocham.
|
|
 |
|
troche pojebało mi sie w życiu.
|
|
|
|