głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika zielonalandrynka

siedząc w deszczu na drewnianej ławce  planuję nasze 'przypadkowe'  spotkanie.

abstracion dodano: 14 marca 2010

siedząc w deszczu na drewnianej ławce, planuję nasze 'przypadkowe', spotkanie.

nie mogłam liczyć  na nikogo poza sobą. nadszedł moment  kiedy zawiodłam się nawet na samej sobie.

abstracion dodano: 14 marca 2010

nie mogłam liczyć, na nikogo poza sobą. nadszedł moment, kiedy zawiodłam się nawet na samej sobie.

bezwstydnie całować Cię na środku ulicy. przechodni  będą stawali z niedowierzaniem  że ludzie potrafią się  aż tak kochać  nawzajem.

abstracion dodano: 14 marca 2010

bezwstydnie całować Cię na środku ulicy. przechodni, będą stawali z niedowierzaniem, że ludzie potrafią się, aż tak kochać, nawzajem.

a ja stanę  po drodze i zapytam Boga  którędy do szczęścia.

abstracion dodano: 14 marca 2010

a ja stanę, po drodze i zapytam Boga, którędy do szczęścia.

patrząc na twoje usta  mówiące jak bardzo mnie kochasz  chciałam umrzeć  uwierz. moim celem  jest umierać ze świadomością szczęścia.

abstracion dodano: 14 marca 2010

patrząc na twoje usta, mówiące jak bardzo mnie kochasz, chciałam umrzeć, uwierz. moim celem, jest umierać ze świadomością szczęścia.

usiadła na dywanie z butelką szkockiej i zaczęła się sprzeczać z samą sobą.

abstracion dodano: 14 marca 2010

usiadła na dywanie z butelką szkockiej i zaczęła się sprzeczać z samą sobą.

a to  gdy patrząc mi w oczy mówiłeś  że mnie kochasz  a ja stawałam na palcach  aby Cię pocałować  to też było nieporozumienie?

abstracion dodano: 14 marca 2010

a to, gdy patrząc mi w oczy mówiłeś, że mnie kochasz, a ja stawałam na palcach, aby Cię pocałować, to też było nieporozumienie?

ironią jest fakt  że pomimo tylu rozczarowań  po raz kolejny pozwoliłam swojemu sercu na wolny  wybór.

abstracion dodano: 14 marca 2010

ironią jest fakt, że pomimo tylu rozczarowań, po raz kolejny pozwoliłam swojemu sercu na wolny, wybór.

włożyła słuchawki do uszu. stanęła na tarasie i wpatrywała się w gwiazdy. w ręku trzymała kieliszek wina. słuchając jednej piosenki w kółko  delektując się każdym łykiem wina  stała w ten sposób  aż do świtu. czekała na wschód słońca. miała nadzieję  że razem z nowym dniem  pojawią się nowe nadzieje.

abstracion dodano: 14 marca 2010

włożyła słuchawki do uszu. stanęła na tarasie i wpatrywała się w gwiazdy. w ręku trzymała kieliszek wina. słuchając jednej piosenki w kółko, delektując się każdym łykiem wina, stała w ten sposób, aż do świtu. czekała na wschód słońca. miała nadzieję, że razem z nowym dniem, pojawią się nowe nadzieje.

'tak będzie lepiej dla nas obojga'   w dosłownym znaczeniu : 'nie znalazłem konkretnego powodu  dla którego powinniśmy się rozstać. mnie już po prostu  odechciało się udawać  jak bardzo Cię kocham'

abstracion dodano: 14 marca 2010

'tak będzie lepiej dla nas obojga' - w dosłownym znaczeniu : 'nie znalazłem konkretnego powodu, dla którego powinniśmy się rozstać. mnie już po prostu, odechciało się udawać, jak bardzo Cię kocham'

swoimi słowami  zwiastował mi szczęście.

abstracion dodano: 14 marca 2010

swoimi słowami, zwiastował mi szczęście.

pierwszy raz pocałowałeś  wyznając miłość. ostatni raz pocałowałeś  twierdząc  że to jest koniec. wymiana śliny  zapieczętowała początek jak i koniec mojej miłości.

abstracion dodano: 14 marca 2010

pierwszy raz pocałowałeś, wyznając miłość. ostatni raz pocałowałeś, twierdząc, że to jest koniec. wymiana śliny, zapieczętowała początek jak i koniec mojej miłości.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć