![to jest tak że mówisz im wiele że ufasz im cholernie. a przy tym tak bardzo nie myślisz. ogarnij to moje ziomki odkąd pamiętam. to ludzie za którymi biegnę w najgorsze bagno nawet w najlepszych butach. i teraz pomyśl śmiesz twierdzić że mi nie powiedzą? że Twoje kłamstwa zostaną między Wami? własnie dlatego jestem ich tak bardzo pewna bo wiem że zawsze będą działać na moją korzyść że każde złe słowo w moją stronę obróci się przeciwko nadawcy że zrobią dla mojego szczęścia dużo i jeszcze więcej. kissmyshoes](http://files.moblo.pl/0/7/71/av65_77183_0501_ba8a.jpeg) |
to jest tak - że mówisz im wiele, że ufasz im cholernie. a przy tym tak bardzo nie myślisz. ogarnij, to moje ziomki, odkąd pamiętam. to ludzie za którymi biegnę w najgorsze bagno, nawet w najlepszych butach. i teraz pomyśl - śmiesz twierdzić, że mi nie powiedzą? że Twoje kłamstwa zostaną między Wami? własnie dlatego jestem ich tak bardzo pewna - bo wiem, że zawsze będą działać na moją korzyść, że każde złe słowo w moją stronę, obróci się przeciwko nadawcy - że zrobią dla mojego szczęścia dużo, i jeszcze więcej. || kissmyshoes
|
|
![łykałam tego setki próbując czuć się lepiej i licząc na to że w końcu połknę coś na kolory by w końcu moje życia nabrało barw. piłam ją litrami próbując odciąć się od rzeczywistości. wciągałam kilometrami byle tylko nie zejść z bomby byle tylko nie zacząć normalnie myśleć. robiłam wszystko by nie pamiętać by nie czuć by nie musieć odnaleźć się w normalnym świecie. nie przekonało mnie przedawkowanie i tak bliska śmierć. nie przekonał mnie też komisariat kurator czy psycholog. nie przekonał mnie nawet brat. nie chciałam walczyć. chciałam zniknąć po prostu nie istnieć. z czasem przenokała mnie miłość która okazała się takim samym gównem jak te wcześniejsze uzależnienia. okazała się niczym wartościowym pustymi słowami i gestami bagnem... kissmyshoes](http://files.moblo.pl/0/7/71/av65_77183_0501_ba8a.jpeg) |
łykałam tego setki, próbując czuć się lepiej, i licząc na to, że w końcu połknę coś na kolory, by w końcu moje życia nabrało barw. piłam ją litrami, próbując odciąć się od rzeczywistości. wciągałam kilometrami, byle tylko nie zejść z bomby, byle tylko nie zacząć normalnie myśleć. robiłam wszystko by nie pamiętać, by nie czuć, by nie musieć odnaleźć się w normalnym świecie. nie przekonało mnie przedawkowanie, i tak bliska śmierć. nie przekonał mnie też komisariat, kurator, czy psycholog. nie przekonał mnie nawet brat. nie chciałam walczyć. chciałam zniknąć, po prostu nie istnieć. z czasem przenokała mnie miłość, która okazała się takim samym gównem, jak te wcześniejsze uzależnienia. okazała się niczym wartościowym - pustymi słowami, i gestami, bagnem... || kissmyshoes
|
|
![kochałeś mnie? nie opowiadaj bajek. Twoje pierdolone kłamstwa były tak perfekcyjne że nie miałam pojęcia w co tak naprawdę się pakuję. byłam jedyna? w to też już nie wierzę. to ja raniłam? to przeze mnie był każdy kolejny kieliszek? gówno prawda. to ja byłam tu ofiarą. to ja byłam faszerowana kłamstwami nienawiścią i sztucznością. to ja byłam robiona w chuja. więc proszę Cię nie pierdol mi tu teraz że to moja wina bo to gówno prawda tak samo jak Twoje rzekome uczucia do mnie. kissmyshoes](http://files.moblo.pl/0/7/71/av65_77183_0501_ba8a.jpeg) |
kochałeś mnie? nie opowiadaj bajek. Twoje pierdolone kłamstwa były tak perfekcyjne, że nie miałam pojęcia w co tak naprawdę się pakuję. byłam jedyna? w to też już nie wierzę. to ja raniłam? to przeze mnie był każdy kolejny kieliszek? gówno prawda. to ja byłam tu ofiarą. to ja byłam faszerowana kłamstwami, nienawiścią, i sztucznością. to ja byłam robiona w chuja. więc proszę Cię - nie pierdol mi tu teraz, że to moja wina, bo to gówno prawda - tak samo jak Twoje rzekome uczucia do mnie. || kissmyshoes
|
|
![chciałabym się przed tym wszystkim schować. chciałabym zamknąć oczy i obudzić się całkowicie sprawna i zdrowa. chciałabym nie musieć odmawiać sobie kolejnych treningów. chciałabym żyć pasją żyć tańcem i robić to każdego dnia. chciałabym nie być tak bardzo ograniczona... tak bardzo odcięta od tego co kocham. kissmyshoes](http://files.moblo.pl/0/7/71/av65_77183_0501_ba8a.jpeg) |
chciałabym się przed tym wszystkim schować. chciałabym zamknąć oczy i obudzić się całkowicie sprawna, i zdrowa. chciałabym nie musieć odmawiać sobie kolejnych treningów. chciałabym żyć pasją, żyć tańcem, i robić to każdego dnia. chciałabym nie być tak bardzo ograniczona... tak bardzo odcięta od tego, co kocham. || kissmyshoes
|
|
![mam wrażenie że Cię tracę powiedział smutnie. mnie? coś Ty. przecież wiesz że będę przy Tobie zawsze wyjaśniłam. usiadł obok mnie patrząc mi w oczy. to nie chodzi o to. Ty mi znikasz z dnia na dzień jest Cię coraz mniej..coraz mniej uśmiechu coraz mniej wiary coraz mniej nadziei..coraz mniej Ciebie...a to mnie dobija powiedział trzymając moją dłoń. zaśmiałam się sztucznie. a gdzież tam jestem tu cały czas powiedziałam całując Go w policzek i wychodząc do kuchni pod pretekstem zrobienia herbaty tylko po to by nie zobaczył moich łez które pojawiły się w oczach bo uderzył we mnie prawdą którą tak bardzo próbowałam przed Nim ukryć. kissmyshoes](http://files.moblo.pl/0/7/71/av65_77183_0501_ba8a.jpeg) |
"mam wrażenie, że Cię tracę"-powiedział smutnie. "mnie? coś Ty. przecież wiesz,że będę przy Tobie zawsze"-wyjaśniłam. usiadł obok mnie, patrząc mi w oczy. "to nie chodzi o to. Ty mi znikasz, z dnia na dzień jest Cię coraz mniej..coraz mniej uśmiechu, coraz mniej wiary, coraz mniej nadziei..coraz mniej Ciebie...a to mnie dobija" - powiedział, trzymając moją dłoń. zaśmiałam się sztucznie. "a gdzież tam, jestem tu, cały czas" - powiedziałam, całując Go w policzek, i wychodząc do kuchni pod pretekstem zrobienia herbaty, tylko po to by nie zobaczył moich łez, które pojawiły się w oczach, bo uderzył we mnie prawdą, którą tak bardzo próbowałam przed Nim ukryć. || kissmyshoes
|
|
![i chyba powoli zaczynam sobie nie radzić. wszystko uderza we mnie ze zdwojoną siłą. walczę o wszystko o zdrowie o miłość o przyjaźń i życie. i ta walka jest tak bardzo męcząca. ten trwający wyścig zdaje się nie mieć mety a ja powoli wysiadam odpadam. to nie na moje siły to powoli doprowadza mnie do ruiny... kissmyshoes](http://files.moblo.pl/0/7/71/av65_77183_0501_ba8a.jpeg) |
i chyba powoli zaczynam sobie nie radzić. wszystko uderza we mnie ze zdwojoną siłą. walczę o wszystko - o zdrowie, o miłość, o przyjaźń, i życie. i ta walka jest tak bardzo męcząca. ten trwający wyścig zdaje się nie mieć mety a ja powoli wysiadam, odpadam. to nie na moje siły, to powoli doprowadza mnie do ruiny... || kissmyshoes
|
|
![ostatni już raz sprawiłeś że z moich oczu wydobyły się łzy. ostatni raz zadałes mi ból. ostatni raz uderzyłeś we mnie swoim krzykiem i pretensjami. ostatni już raz przez Ciebie cierpiałam. nigdy więcej bólu łez i Ciebie. nigdy więcej... kissmyshoes](http://files.moblo.pl/0/7/71/av65_77183_0501_ba8a.jpeg) |
ostatni już raz sprawiłeś, że z moich oczu wydobyły się łzy. ostatni raz zadałes mi ból. ostatni raz uderzyłeś we mnie swoim krzykiem, i pretensjami. ostatni już raz przez Ciebie cierpiałam. nigdy więcej bólu, łez i Ciebie. nigdy więcej... || kissmyshoes
|
|
![tak jestem kompletnie pokręcona. zawsze uważałam że w mojej głowie nie wszystko jest do końca poukładane. bo tylko ja jestem w stanie wystawić szefowi język i wyjśc z pracy jak rozkapryszone dziecko. to ja chodzę po mieście śpiewając na cały głos i mając w dupie opinię innych. to ja piję kawę tylko z kubka bo twierdzę że filiżanki i szklanki psują jej smak. to ja wierzę w duchy i boję się ich przeraźliwie. to ja jestem pokręcona inna i ogólnie walnięta. i z boku wygląda to tak jakbym uciekła z zakładu psychiatrycznego ale ludzie którzy znają mnie już wystaczająco długo wiedzą że czasem ma to swój urok i większość z Nich uśmiecha się na myśl o tym co znowu mogę odwalić gdy tylko coś pstryknie mi w mojej niezrównoważonej główce. kissmyshoes](http://files.moblo.pl/0/7/71/av65_77183_0501_ba8a.jpeg) |
tak, jestem kompletnie pokręcona. zawsze uważałam, że w mojej głowie nie wszystko jest do końca poukładane. bo tylko ja jestem w stanie wystawić szefowi język, i wyjśc z pracy, jak rozkapryszone dziecko. to ja chodzę po mieście śpiewając na cały głos, i mając w dupie opinię innych. to ja piję kawę tylko z kubka, bo twierdzę, że filiżanki i szklanki psują jej smak. to ja wierzę w duchy, i boję się ich przeraźliwie. to ja jestem pokręcona, inna i ogólnie walnięta. i z boku wygląda to tak jakbym uciekła z zakładu psychiatrycznego, ale ludzie, którzy znają mnie już wystaczająco długo wiedzą, że czasem ma to swój urok - i większość z Nich uśmiecha się na myśl o tym co znowu mogę odwalić, gdy tylko coś pstryknie mi w mojej niezrównoważonej główce. || kissmyshoes
|
|
![pewnie masz prawo płakać. płacz dowoli krzycz rozmazuj tusz ale nocą przy zasłoniętych roletach i zgaszonym świetle. by nikt nie widział by nikt tego nie odkrył. możesz być słaba ale sama przy sobie lub przy najbliższych nie możesz pokazać innym że można Cię złamać. nie możesz dać im tej satysfakcji że od czasu do czasu przegrywasz. rano wstań nałóż makijaż i czerwoną szminkę na usta i idź z uśmiechem najbardziej sztucznym ale mimo to uśmiechem w każdej sytuacji. nie pokazuj ludziom swojej słabości nie daj im poczuć że można Cię złamać bo później będą robić to na każdym kroku pamiętaj. kissmyshoes](http://files.moblo.pl/0/7/71/av65_77183_0501_ba8a.jpeg) |
pewnie - masz prawo płakać. płacz dowoli, krzycz, rozmazuj tusz - ale nocą, przy zasłoniętych roletach i zgaszonym świetle. by nikt nie widział, by nikt tego nie odkrył. możesz być słaba, ale sama przy sobie, lub przy najbliższych - nie możesz pokazać innym, że można Cię złamać. nie możesz dać im tej satysfakcji, że od czasu do czasu przegrywasz. rano wstań, nałóż makijaż i czerwoną szminkę na usta i idź - z uśmiechem, najbardziej sztucznym, ale mimo to - uśmiechem, w każdej sytuacji. nie pokazuj ludziom swojej słabości, nie daj im poczuć, że można Cię złamać - bo później będą robić to na każdym kroku, pamiętaj. || kissmyshoes
|
|
![było jakoś około czwartej nad ranem spałam. obudził mnie telefon. odebrałam w półśnie i nagle usłyszałam Jego głos smutny łamiący się. w ułamkach sekundy obudziłam się. i wiesz co zrobiłam? wstałam ubrałam się i wyszłam i za chwilę byłam już przy Nim bo na tym polega przyjaźń bo to ma się bliskich. bo nie zastanawiasz się która jest godzina w dupie masz fakt że za kilka godzin idziesz do pracy. najważniejsze jest to by On chociaż przez chwilę poczuł się lepiej i by miał świadomość że jesteś obok zawsze bez względu na wszystko. kissmsyhoes](http://files.moblo.pl/0/7/71/av65_77183_0501_ba8a.jpeg) |
było jakoś około czwartej nad ranem - spałam. obudził mnie telefon. odebrałam w półśnie, i nagle usłyszałam Jego głos - smutny, łamiący się. w ułamkach sekundy obudziłam się. i wiesz co zrobiłam? wstałam, ubrałam się i wyszłam - i za chwilę byłam już przy Nim - bo na tym polega przyjaźń, bo to ma się bliskich. bo nie zastanawiasz się która jest godzina, w dupie masz fakt, że za kilka godzin idziesz do pracy. najważniejsze jest to, by On chociaż przez chwilę poczuł się lepiej, i by miał świadomość, że jesteś obok, zawsze - bez względu na wszystko. || kissmsyhoes
|
|
![pamiętaj kobieto zawsze ale to zawsze czuj się piękna i seksowna. pracuj nad sobą. wyrzekaj się ale dla samej siebie. dla swojego uśmiechu dla swojego szczęścia. spraw by facet pożądał Cię tak samo w zwykłym szarym dresie jak w cudownej koronkowej bieliźnie. bądź piękna zawsze i nigdy nie pozwól sobie odebrać uśmiechu bo to nim pokonujesz wszelkie granice. dzięki niemu jesteś piękna. kissmyshoes](http://files.moblo.pl/0/7/71/av65_77183_0501_ba8a.jpeg) |
pamiętaj, kobieto - zawsze, ale to zawsze czuj się piękna i seksowna. pracuj nad sobą. wyrzekaj się - ale dla samej siebie. dla swojego uśmiechu, dla swojego szczęścia. spraw, by facet pożądał Cię tak samo w zwykłym szarym dresie, jak w cudownej koronkowej bieliźnie. bądź piękna zawsze - i nigdy nie pozwól sobie odebrać uśmiechu - bo to nim pokonujesz wszelkie granice. dzięki niemu jesteś piękna. || kissmyshoes
|
|
|
|