|
"Nazwałabym to nieporozumieniem, ale drogi Panie czy nieporozumieniem można nazwać brak serca? "
|
|
|
"Podarowałeś mi szczęście. Przez jedną krótką chwilę, znowu poczułam się jak dawniej"
|
|
|
Chciałabym móc powiedzieć, że zapomniałam o każdej emocji jaka towarzyszyła mi podczas wspólnych chwil. Chciałabym móc powiedzieć, że wszystko co było kiedyś jest tak daleko ode mnie jak zawsze tego chciałam. Ja już po prostu nie mam siły walczyć z resztkami miłości jakie pozostały w moim sercu. To trwa zbyt długo, a ja jestem zmęczona tym ciągłym wyrzucaniem Cię z siebie i przyjmowaniem z powrotem. Mam świadomość, że to nie może tak wyglądać, że to wręcz od dawna nie powinno tak wyglądać dlatego teraz modlę się aby to wszystko minęło. Wiem, że nigdy nie wrócisz dlatego ja nie chcę już cierpieć. Chcę żeby to wszystko odpuściło, żeby wspomnienia zniknęły, a Ty odszedł razem z nimi. Ty masz swoje oddzielne życie, więc ja chciałabym mieć w końcu swoje - takie, w którym wszystko co złe tak po prostu minie. / napisana
|
|
|
tak nagle znika wszystko co kochałaś, pozostaje ból, pot, łzy, wspomnienia które będą ciągle cię ranić
|
|
|
"Mówisz, że wybudowałam mur, większy od Chińskiego, ale to tylko forma obrony, żebym po raz kolejny nie cierpiała."
|
|
|
przepraszamy, że drogi do nieba prowadzą przez piekło..
|
|
|
Czuje w sobie pustke. Taką cholerną pustkę jakby czegoś we mnie brakowało, jakby coś się we mnie wypaliło. Czuje jakby moje serce biło już tylko po ty by pompować krew, a nie po to by ktoś mógł w nim zamieszkać. A niby nic sie ostatnio nie dzieje, niby jest dobrze. Niby się śmieje. To dlaczego każdego wieczora po moich policzkach toczy się kilka, kilkanaście, kilkadziesiąt łez.. Czegoś ubyło. We mnie, w moim życiu. Jest tak pusto, jest tak dziwnie, tak nieswojo. Tak szaro, tak smutno, tak pusto. / podobnodziwka
|
|
|
You’re the love of my life/Jestes miłoscia mojego zycia
|
|
|
witam Cię w kraju w którym, każdy chce być sobą, ale musi zmienić maskę...
|
|
|
Uwielbiam ludzi, którzy potrafią mnie rozbawić. Naprawdę myślę, że najbardziej ze wszystkiego, lubię się śmiać. Śmiech leczy niezliczoną liczbę chorób i jest prawdopodobnie najważniejszą cechą człowieka.
|
|
|
znów w odbiciu widzę całkiem obcą twarz..
|
|
|
Ból serca coraz częściej mi towarzysz i nie wiem czy to przez to, że z każdym dniem czuję się coraz bardziej samotna i bezradna, czy przez problemy ze zdrowiem. Jedno wiem, że ból ten pojawił się, gdy zrozumiałam, że mieć Cię nie mogę chociaż bardzo chcę./Lizzie
|
|
|
|