głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika zet

Nie lubię mówić o swoich problemach. Zazwyczaj i tak nikt ich za mnie nie załatwi. To po co? Żeby usłyszeć: „Nie martw się  jakoś to będzie”? To sama to sobie mogę powiedzieć.   — Maria Czubaszek

bezelka dodano: 20 sierpnia 2016

Nie lubię mówić o swoich problemach. Zazwyczaj i tak nikt ich za mnie nie załatwi. To po co? Żeby usłyszeć: „Nie martw się, jakoś to będzie”? To sama to sobie mogę powiedzieć. — Maria Czubaszek

 Stoisz  jak stałaś. Z rozsznurowanymi butami. Po środku pokoju  nie wiesz czy rzucić się na łóżko  zakopać pod kołdrę czy skurczyć nogi pod siebie. Obiecywałaś sobie jeszcze niedawno  że nikogo tak blisko nie dopuścisz. Że nie dasz się omamić wizją miłości  przyszłości i wspólnoty. Posiadania kogoś i czyichś uczuć na wyłączność. To się nie sprawdza  to nie działa  im wcześniej to zrozumiesz tym lepiej.  Ty idiotko.  Ciągle pierwsza  najlepsza  najwspanialsza. Najseksowniejsza  o najpiękniejszym uśmiechu i oczach. Dziewczyna cud! Zachwycająca ona  zachwyceni znajomi nią. Najkurwalepsza.  Ty idiotko.  Ubzdurałaś sobie  że to się jeszcze zdarza  że się dzieje.  Że ludzie się poznają  kochają  całują  tulą do snu. Myślą o sobie  tęsknią  piszą  dzwonią  są dla siebie uprzejmi i mili.  Ty idiotko  witaj w klubie.

bezelka dodano: 20 sierpnia 2016

"Stoisz, jak stałaś. Z rozsznurowanymi butami. Po środku pokoju, nie wiesz czy rzucić się na łóżko, zakopać pod kołdrę czy skurczyć nogi pod siebie. Obiecywałaś sobie jeszcze niedawno, że nikogo tak blisko nie dopuścisz. Że nie dasz się omamić wizją miłości, przyszłości i wspólnoty. Posiadania kogoś i czyichś uczuć na wyłączność. To się nie sprawdza, to nie działa, im wcześniej to zrozumiesz tym lepiej. Ty idiotko. Ciągle pierwsza, najlepsza, najwspanialsza. Najseksowniejsza, o najpiękniejszym uśmiechu i oczach. Dziewczyna cud! Zachwycająca ona, zachwyceni znajomi nią. Najkurwalepsza. Ty idiotko. Ubzdurałaś sobie, że to się jeszcze zdarza, że się dzieje. Że ludzie się poznają, kochają, całują, tulą do snu. Myślą o sobie, tęsknią, piszą, dzwonią, są dla siebie uprzejmi i mili. Ty idiotko, witaj w klubie."

Jak ty mogłeś wszystko tak spierdolić?

onna dodano: 18 sierpnia 2016

Jak ty mogłeś wszystko tak spierdolić?

 ...  dałem dupy  zostawiłem ją samą.Zachowałem się jak ostatni chuj.Ona na tym świecie ma tylko mnie. Jej mogło stać się tam wszystko. ...  jej mogło stać się WSZYSTKO...  Żulczyk mój Bóg.

onna dodano: 18 sierpnia 2016

(...) dałem dupy, zostawiłem ją samą.Zachowałem się jak ostatni chuj.Ona na tym świecie ma tylko mnie. Jej mogło stać się tam wszystko.(...) jej mogło stać się WSZYSTKO...- Żulczyk mój Bóg.

Nadzieja to kolejny etap  z którego się wyrasta.

onna dodano: 18 sierpnia 2016

Nadzieja to kolejny etap, z którego się wyrasta.

Gdyż nie ma większej rzeźni niż pamięć.

onna dodano: 18 sierpnia 2016

Gdyż nie ma większej rzeźni niż pamięć.

Żyjemy w czasach  w których wymiana śliny między ludźmi o niczym nie świadczy  w których słowa straciły swoją moc. Bo tracą  gdy są nadużywane. Ludzie spędzają razem czas  pieprzą się  pocą w te same prześcieradła  jedzą  a w rzeczywistości tęsknią za czymś. Za Eks. Za swoim wyobrażeniem Eks. Za kimś  kto ich nie chciał.Ja już nie tęsknię.

onna dodano: 18 sierpnia 2016

Żyjemy w czasach, w których wymiana śliny między ludźmi o niczym nie świadczy, w których słowa straciły swoją moc. Bo tracą, gdy są nadużywane. Ludzie spędzają razem czas, pieprzą się, pocą w te same prześcieradła, jedzą, a w rzeczywistości tęsknią za czymś. Za Eks. Za swoim wyobrażeniem Eks. Za kimś, kto ich nie chciał.Ja już nie tęsknię.

W dojrzałym związku pojawia się spokój  pewność i duma z partnera. Z tego  co on robi  jaki jest  co mówi. Pojawia się wtedy we mnie pewien niezwykły rodzaj wibracji: to jest mój człowiek. Ten  o którym można marzyć  jest mój. Pierwsza namiętność przemienia się w coś  co nazwałabym ciepłem  przywiązaniem i uspokojeniem  poczuciem bezpieczeństwa i przyjemnością. On jest tylko dla mnie  ja tylko dla niego.

onna dodano: 18 sierpnia 2016

W dojrzałym związku pojawia się spokój, pewność i duma z partnera. Z tego, co on robi, jaki jest, co mówi. Pojawia się wtedy we mnie pewien niezwykły rodzaj wibracji: to jest mój człowiek. Ten, o którym można marzyć, jest mój. Pierwsza namiętność przemienia się w coś, co nazwałabym ciepłem, przywiązaniem i uspokojeniem, poczuciem bezpieczeństwa i przyjemnością. On jest tylko dla mnie, ja tylko dla niego.

Wyobrażasz sobie  jak wspaniałe muszą być noce  kiedy zasypiasz z pewnością  że już nic złego nie może się stać?

onna dodano: 17 sierpnia 2016

Wyobrażasz sobie, jak wspaniałe muszą być noce, kiedy zasypiasz z pewnością, że już nic złego nie może się stać?

to  co za nami  i to  co przed nami  ma niewielkie znaczenie w porównaniu z tym  co jest w nas.

truskawkova dodano: 14 sierpnia 2016

to, co za nami, i to, co przed nami, ma niewielkie znaczenie w porównaniu z tym, co jest w nas.

1  śmieszne  dosłownie przed chwilą przez moją głowę przedarło się stado myśli  które bardzo chciałam tu opisać. a teraz? nawet nie wiem od czego zacząć. dwa lata  kiedyś z wielkim podziwem patrzyłam na pary które były ze sobą chociaż rok  a tu proszę  spędziłam z Nim już dwa lata. nie powiem że zawsze było kolorowo  przeszliśmy przez wiele okropnych kłótni  wiele ciężkich  naprawdę ciężkich dni. ale wiesz co? jebać to. jebać każde jedno słowo wykrzyknięte w złości. to może od początku. dwa lata  z Nim. z mężczyzną z którym przeżyłam wiele wspaniałych chwil  być może i najwspanialszych w moim życiu. z mężczyzną który mnie kocha  naprawdę. widział mnie w makijażu i bez  w dresach i najlepszej sukience. jest przy mnie przed  w trakcie i po okresie. znosi moje humory i głupie pomysły. jest przy mnie kiedy płaczę i kiedy śmieję się jak nienormalna. mimo wielu niedoskonałości w moim ciele  wciąż mówi mi że jestem piękna.

briefly dodano: 14 sierpnia 2016

1) śmieszne, dosłownie przed chwilą przez moją głowę przedarło się stado myśli, które bardzo chciałam tu opisać. a teraz? nawet nie wiem od czego zacząć. dwa lata, kiedyś z wielkim podziwem patrzyłam na pary które były ze sobą chociaż rok, a tu proszę, spędziłam z Nim już dwa lata. nie powiem że zawsze było kolorowo, przeszliśmy przez wiele okropnych kłótni, wiele ciężkich, naprawdę ciężkich dni. ale wiesz co? jebać to. jebać każde jedno słowo wykrzyknięte w złości. to może od początku. dwa lata, z Nim. z mężczyzną z którym przeżyłam wiele wspaniałych chwil, być może i najwspanialszych w moim życiu. z mężczyzną który mnie kocha, naprawdę. widział mnie w makijażu i bez, w dresach i najlepszej sukience. jest przy mnie przed, w trakcie i po okresie. znosi moje humory i głupie pomysły. jest przy mnie kiedy płaczę i kiedy śmieję się jak nienormalna. mimo wielu niedoskonałości w moim ciele, wciąż mówi mi że jestem piękna.

2  ale czy ktokolwiek jest idealny? ja na pewno nie  on też nie. ale jebać to. nie ma ludzi idealnych i może właśnie o to chodzi. nie kochać kogoś tylko na samym początku  gdy wydaje nam się kimś doskonałym  ale właśnie dostrzegać wady  a mimo to kochać do utraty tchu. bo tak właśnie się czuję. gdy jesteśmy razem  po prostu leżymy przytuleni  czuję jak wszystko staje w miejscu dla tej jednej chwili. wszystkie problemy nagle odchodzą  ba  nawet przestają istnieć. te krótkie chwile  które zupełnie wszystko zmieniają. nie wiem co będzie jutro  za tydzień  miesiąc  czy nawet za kolejne dwa lata. wiem że dziś jestem tu gdzie powinnam być  w nieidealnym związku  który dla mnie jest najwspanialszym na świecie.

briefly dodano: 14 sierpnia 2016

2) ale czy ktokolwiek jest idealny? ja na pewno nie, on też nie. ale jebać to. nie ma ludzi idealnych i może właśnie o to chodzi. nie kochać kogoś tylko na samym początku, gdy wydaje nam się kimś doskonałym, ale właśnie dostrzegać wady, a mimo to kochać do utraty tchu. bo tak właśnie się czuję. gdy jesteśmy razem, po prostu leżymy przytuleni, czuję jak wszystko staje w miejscu dla tej jednej chwili. wszystkie problemy nagle odchodzą, ba, nawet przestają istnieć. te krótkie chwile, które zupełnie wszystko zmieniają. nie wiem co będzie jutro, za tydzień, miesiąc, czy nawet za kolejne dwa lata. wiem że dziś jestem tu gdzie powinnam być, w nieidealnym związku, który dla mnie jest najwspanialszym na świecie.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć