 |
kochała go tak bardzo, że nawet nauczycielce na pytanie kim chciałaby zostać w przyszłości odpowiedziała ' jego żoną '
|
|
 |
co sprawia mi najwiecej nie mozliwych do rozwiazania mysli? rozstanie bez wyjasnien.
|
|
 |
odszłam bo chciałam, żebyś był szczęśliwy. a ja nie jestem najlepszy materiałem na szczęście i to jeszcze dwieście kilometrów od ciebie.
|
|
 |
i gdybys zapytal mnie czy jeszcze cie kocham, oczywiscie powiedzialabym tak, choc nie wiem jak to mozliwe, bo jestes daleko, dawno cie nie czulam, twojego dotyku, zapachu, nawet nie wiem czy dobrze cie pamietam, ale napewno dobrze pamietam wszyskie wspomnienia zwiazane z toba.
|
|
 |
TĘSKNIETĘSKNIETĘSKNIETĘSKNIETĘSKNIEBARDZOTĘSKNIE, wróc..
|
|
 |
chce cie tu i teraz, w pizamie, albo przetartych dzinsach - nie wazne, chce cie takiego, prosze, oddam wszystko, naprawde..
|
|
 |
gdy pojawiało się twoje imie na ekranie telefonu, nic wiecej się nie liczyło
|
|
 |
chciałabym wrócić do dnia kiedy się poznaliśmy, kolejne tygodnie były z motylakmi w brzuchu i uśmiechem na ustach, bo wiedziałam co to miłość, co to szczęscie. chciałabym przeżyć to jeszcze raz, wakacyjna miłość? bo chyba mogę to tak nazwać, przyniosła mi bardzo dużo szczęscia, a do dziś też cierpienie i smutek..
|
|
 |
skoro nazywasz kobiete suka, dziwka badz szmata, najwioczniej nie masz pojecia co te rzeczowniki oznaczaja.
|
|
 |
i gdybym jeszcze jeden raz cie spotkala, by znow musiala odejsc, to po wyjezdzie moja wizyta u psychiatry nie bylaby wykluczona.
|
|
 |
gdy mowilam wszystko, mialam na mysli ciebie.
|
|
|
|