 |
|
byliśmy na tej samej imprezie. około pierwszej kumpel uniósł w górę pustą butelkę po piwie. - gramy, pytanie albo wyzwanie! - zagaił. usiedliśmy w niedbałym kręgu, kolejne osoby zaczynały kręcenie. w końcu szkło trafiło w Jego dłoń, a kręcąca się butelka w końcu zatrzymała się wskazując na mnie. - wyzwanie. - wymamrotałam. uśmiechnął się do mnie, na co serce zabiło zdecydowanie za szybko. tak dawno tego nie robił. - pocałuj mnie. - polecił mi na co zareagowałam krótkim lękiem. zbliżyłam się do Niego i połączyłam nasze wargi w całość na dobrą minutę, delektując się na powrót Jego bliskością. wróciłam na swoje miejsce i zakręciłam niedbale, przyjmując współczujące spojrzenia znajomych, którzy doskonale wiedzieli jak bolało mnie rozstanie. butelka wykonała ostatni obrót i zatrzymała się, na Nim. - pytanie. - podrapał się po karku. przełknęłam ślinę. - kochasz mnie jeszcze? - wybełkotałam. - jak wariat. - odpowiedział po czym otworzył ramiona ze świadomością, że zaraz się w nich znajdę.
|
|
 |
- co Ci się we mnie podoba? - podoba mi się to, że jako jedyna widzisz we mnie więcej niż inni. | nessuno ♥
|
|
 |
dużo złych wspomnień, które wymazują miłe ..
|
|
 |
ziomek ? pamiętasz pierwsze melanże? wychodzenie w nocy oknem albo tłumaczenie rodzicom że idzie się na noc do przyjaciół tylko dlatego żeby się nie dowiedzieli o imprezach, pierwsze zaciąganie się szlugiem i kaszlenie przez trzy minuty. pierwszy zgon i powrót do domu, zdenerwowani rodzice i potworny kac morderca na drugi dzień. pierwsza wciągnięta kreska , pierwsza ustawka , kiedy chodziło się ze śliwkami pod okiem i tłumaczenie się w domu , pierwsze wagary , malowanie ścian na mieście po nocach , pierwsza wizyta na komisariacie , chodzenie po parku z piwem w ręce i śpiewanie wulgarnych piosenek , tłumaczenie się przed psami , wracanie do domu nad ranem . a co najważniejsze w każdej akcji towarzyszą Ci oni - przyjaciele których traktujesz jak rodzinę . niesamowite.
|
|
 |
- jak z sercem? - oszczędzam je. | nessuno ♥
|
|
 |
Niedobrze gdy kobieta kocha bardziej niż mężczyzna.
|
|
 |
Siedzieli razem na ławce, rozmawiali o ich związku. Chłopak za wszelką cenę chciał żeby do niego wróciła. Ona miała jednak mnóstwo wątpliwości, nagle spojrzała mu w oczy i wykrzyczała : ,,Kocham Cię ale nie chce być kolejną, którą się pobawisz i zostawisz. Zastanów się ile razy już tak robiłeś". Na co on chwycił ją za rękę i patrząc prosto w oczy powiedział: ,, Masz rację przed Tobą było mnóstwo dziewczyn w moim życiu, ale teraz jestem pewny tego, że chce żebyś była ostania, żeby po Tobie nie było już żadnej innej. Rozumiesz? Kocham Cię jak nigdy wcześniej nikogo.'. Dziewczyna nie wiedziała co powiedzieć, uśmiechnęła się tylko. On przytulił ją mocno do siebie i delikatnie pocałował.
|
|
 |
nie pierdol, że jestem za młoda na miłość, bo jestem dojrzalsza niż nie jeden dorosły.
|
|
 |
Boli mnie to, że po tej całej znajomości zostały tylko wspomnienia. Boli mnie to, że już nie rozmawiamy.
|
|
 |
wiesz co? śniłeś mi się. byłeś u mnie i spytałeś się czy możemy spróbować. zgodziłam się i jestem pewna, że w rzeczywistości zrobiłabym to samo | nessuno ♥
|
|
 |
rzeczy się zmieniają. ludzie dorastają. | nessuno ♥
|
|
 |
|
mam dość ludzi, którzy chcą być 'na chwile'.
|
|
|
|