 |
|
ona potrzebowała go tak samo, jak on potrzebował jej.`
|
|
 |
|
`bez Ciebie żyć jakoś będę jeszcze zdziwisz się i zobaczysz, że to właśnie TOBIE zabraknie mnie .`
|
|
 |
|
`do kogo podbiegniesz, gdy jedyną osobą która może zatrzymać twe łzy, jest ta sama osoba przez którą płaczesz?`
|
|
 |
|
`a przecież prosiłam abyś mnie nie krzywdził.`
|
|
 |
|
perfekcyjnie zapomniałeś.`
|
|
 |
|
`powiedz, czy to nie zabawne, jak pozmieniał wszystko czas?`
|
|
 |
|
`kiedyś bardzo blisko, dziś obcy sobie ludzie.`
|
|
 |
|
ile to razy na twarzy mej gościł uśmiech, a w środku była wielka rozpacz,
|
|
 |
|
daje Ci czas, wmawiając sobie, że może przejrzysz na oczy.
|
|
 |
|
wiesz kiedy docenisz, że straciłeś? kiedy budząc się rano z problemem nie będziesz mógł wykręcić mojego numeru, bo będziesz wiedział, że JUŻ nie odbiorę.`
|
|
 |
|
...nierealna, niedotykalna jak wiatr...
...nieobliczalna, zmienna, ironiczna...
Żyję dla siebie, NIE dla INNYCH!
Nic nie muszę - wszystko mogę. ha!!:)
ostrożna, hęę? a może za bardzo doświadczona??!
|
|
 |
|
To tylko krok by pomyśleć i się cofnąć, zatrzymać w gardle słowo, które może kogoś dotknąć ,
czasem nie wolno odpuścić i stanąć z boku, bo w życiu są sprawy duzo ważniejsze niż spokój.
|
|
|
|