głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika zdrowopierdolnieta

Nie jest dobrze i nie będzie dobrze już raczej  co z tego kogo to obchodzi że płaczę  co z tego nie ma szczęścia jest tylko zamęt kolejna słona łza rozpuszcza atrament.

unloved_ dodano: 23 marca 2012

Nie jest dobrze i nie będzie dobrze już raczej, co z tego kogo to obchodzi że płaczę, co z tego nie ma szczęścia jest tylko zamęt kolejna słona łza rozpuszcza atrament.

kocham Cię w sposób  którego nie potrafię sprecyzować .

unloved_ dodano: 23 marca 2012

kocham Cię w sposób, którego nie potrafię sprecyzować .

to  że usunęłam Cię ze znajomych na facebooku i to  że usunęłam Twój numer telefonu i gadu  to nie znaczy  że usunęłam Cię z serca. nie jest to takie łatwe  no kurwa.

unloved_ dodano: 23 marca 2012

to, że usunęłam Cię ze znajomych na facebooku i to, że usunęłam Twój numer telefonu i gadu, to nie znaczy, że usunęłam Cię z serca. nie jest to takie łatwe, no kurwa.

i znów zaczynam mieć wyjebane  bo nic innego nie warto.

unloved_ dodano: 23 marca 2012

i znów zaczynam mieć wyjebane, bo nic innego nie warto.

najważniejszy był Jego uśmiech  gdy nad ranem odnajdywał mnie tuż obok.

definicjamiloscii dodano: 23 marca 2012

najważniejszy był Jego uśmiech, gdy nad ranem odnajdywał mnie tuż obok.

zakończyłam masę znajomości  wiele z nich niebywale zażyłych i wydawać by się mogło  trwałych. zerwałam kontakt  przestałam dzwonić i pytać  co słychać. nie zapomniałam   wciąż pamiętam niektóre z potężnych rozkmin  wspólne plany  drobne marzenia. w którymś momencie zrezygnowałam z kilkuletniej pasji i choć dla wielu może się wydawać  iż pozostał po niej tylko jeden obszerny folder ze zdjęciami oraz kilka dyplomów  to w mojej duszy też ma swoją szufladkę. rozstałam się z kimś  kogo kochałam  i dotąd nie wypaliło się to do końca. przez to wszystko  żyję chwilą  teraźniejszością. przy każdej próbie zaplanowania czegoś z zapasem  przeprowadzki w przyszłość  poukładana w moim sercu przeszłość wypadała z szafek. uciekam  mając nadzieję  iż zostawię to tam gdzie powinnam   za sobą  że nie pójdzie w moje ślady  a zostanie zapomniane.

definicjamiloscii dodano: 23 marca 2012

zakończyłam masę znajomości, wiele z nich niebywale zażyłych i wydawać by się mogło, trwałych. zerwałam kontakt, przestałam dzwonić i pytać, co słychać. nie zapomniałam - wciąż pamiętam niektóre z potężnych rozkmin, wspólne plany, drobne marzenia. w którymś momencie zrezygnowałam z kilkuletniej pasji i choć dla wielu może się wydawać, iż pozostał po niej tylko jeden obszerny folder ze zdjęciami oraz kilka dyplomów, to w mojej duszy też ma swoją szufladkę. rozstałam się z kimś, kogo kochałam, i dotąd nie wypaliło się to do końca. przez to wszystko, żyję chwilą, teraźniejszością. przy każdej próbie zaplanowania czegoś z zapasem, przeprowadzki w przyszłość, poukładana w moim sercu przeszłość wypadała z szafek. uciekam, mając nadzieję, iż zostawię to tam gdzie powinnam - za sobą, że nie pójdzie w moje ślady, a zostanie zapomniane.

uwielbiam to wycieńczenie. ból w mięśniach  plecach. ramiona  które ledwo co zmuszam do jakiegokolwiek ruchu. lekkie skurcze i zakwasy. wszystkie te banały  które świadczą o tym  że mimo przeszkód  nie stanę w miejscu. zawsze będzie ta potworna chęć  by pójść dalej w stronę majaczącego się w górze szczytu  by wygrać.

definicjamiloscii dodano: 23 marca 2012

uwielbiam to wycieńczenie. ból w mięśniach, plecach. ramiona, które ledwo co zmuszam do jakiegokolwiek ruchu. lekkie skurcze i zakwasy. wszystkie te banały, które świadczą o tym, że mimo przeszkód, nie stanę w miejscu. zawsze będzie ta potworna chęć, by pójść dalej w stronę majaczącego się w górze szczytu, by wygrać.

drobne w kieszeniach szortów na jakiś napój  piłka do siatkówki pod ręką  piasek w skarpetkach  we włosach  wszędzie  na ramionach zaledwie koszulka połączona ewentualnie z cienką bluzą   już wiem czego przez ostatnie miesiące mi brakowało.

definicjamiloscii dodano: 23 marca 2012

drobne w kieszeniach szortów na jakiś napój, piłka do siatkówki pod ręką, piasek w skarpetkach, we włosach, wszędzie, na ramionach zaledwie koszulka połączona ewentualnie z cienką bluzą - już wiem czego przez ostatnie miesiące mi brakowało.

nie chcę wychodzić z Tobą na spacer ryzykując  iż rzucisz się na pierwszego typa  który zawiesi na mnie wzrok posyłając uśmiech. nie chcę znosić widoku rozlanego wina  potłuczonego szkła butelki  krzyku  który odbija się od ścian. nie chcę Twojej pyskówy  darcia mordy i wykurwiania na wszystko  bez czego nie istnieją dla Ciebie kontakty międzyludzkie. nie chcę   lecz jeśli to zasady tej gry  w porządku. brnę w tą rzekomą miłość dalej  byś obudziwszy się nie w humorze  stwierdził  że gówno wiem o uczuciach.

definicjamiloscii dodano: 23 marca 2012

nie chcę wychodzić z Tobą na spacer ryzykując, iż rzucisz się na pierwszego typa, który zawiesi na mnie wzrok posyłając uśmiech. nie chcę znosić widoku rozlanego wina, potłuczonego szkła butelki, krzyku, który odbija się od ścian. nie chcę Twojej pyskówy, darcia mordy i wykurwiania na wszystko, bez czego nie istnieją dla Ciebie kontakty międzyludzkie. nie chcę - lecz jeśli to zasady tej gry, w porządku. brnę w tą rzekomą miłość dalej, byś obudziwszy się nie w humorze, stwierdził, że gówno wiem o uczuciach.

och  doskonale wiesz  że uwielbiam zapewniania o tym  że kochasz mnie najmocniej  że to najsilniejsze uczucie jakie kiedykolwiek w Tobie siedziało  że jestem najważniejsza. rumienię się pod tumanem włosów  zaciskając wargi i marzę  przez te kilka sekund  zanim wszystko wróci do rzeczywistości i znów zaczniemy analizować zadania z polskiego  że wypowiadane przez Ciebie słowa ziszczą się w choć jednym geście.

definicjamiloscii dodano: 23 marca 2012

och, doskonale wiesz, że uwielbiam zapewniania o tym, że kochasz mnie najmocniej, że to najsilniejsze uczucie jakie kiedykolwiek w Tobie siedziało, że jestem najważniejsza. rumienię się pod tumanem włosów, zaciskając wargi i marzę, przez te kilka sekund, zanim wszystko wróci do rzeczywistości i znów zaczniemy analizować zadania z polskiego, że wypowiadane przez Ciebie słowa ziszczą się w choć jednym geście.

jeśli się uprzesz znajdziesz coś złego w powszechnym dobru. to bosko grzejące po plecach słońce przemówi defektem odbijania promieni w ekranie laptopa psując widoczność. w tygodniu zwolnienia z zajęć  ponarzekasz na wysoką gorączkę. jeśli rzeczywiście się postarasz  znajdziesz przeciwstawny aspekt w całym tym bagnie. odwrotnie również   zmierzam do nas  tak. mam nadzieję  że wśród tych sprzeczek  krzyku  łez dostrzegasz jeszcze nasze uczucie. to nic  że przygniecione ruinami relacji  która się między nami posypała. są remonty  naprawy. podobno dla miłości warto.

definicjamiloscii dodano: 23 marca 2012

jeśli się uprzesz znajdziesz coś złego w powszechnym dobru. to bosko grzejące po plecach słońce przemówi defektem odbijania promieni w ekranie laptopa psując widoczność. w tygodniu zwolnienia z zajęć, ponarzekasz na wysoką gorączkę. jeśli rzeczywiście się postarasz, znajdziesz przeciwstawny aspekt w całym tym bagnie. odwrotnie również - zmierzam do nas, tak. mam nadzieję, że wśród tych sprzeczek, krzyku, łez dostrzegasz jeszcze nasze uczucie. to nic, że przygniecione ruinami relacji, która się między nami posypała. są remonty, naprawy. podobno dla miłości warto.

Jestem jeszcze zakochana resztkami bezsensownej miłości i jest mi tak cholernie smutno teraz  że chcę to komuś powiedzieć. To musi być ktoś zupełnie obcy  kto nie może mnie zranić.

unloved_ dodano: 23 marca 2012

Jestem jeszcze zakochana resztkami bezsensownej miłości i jest mi tak cholernie smutno teraz, że chcę to komuś powiedzieć. To musi być ktoś zupełnie obcy, kto nie może mnie zranić.`

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć