|
|
Dobrze się bawię, od kilku dni codziennie wlewam w siebie alkohol i zachowuję się niekoniecznie moralnie. Mam to gdzieś, serio. Przestałam przejmować się tym co powiedzą o mnie ludzie, czy w ich oczach będę dziwką czy aniołkiem. Oni i tak napierdalają, bo cierpią na syndrom "nie mam własnego życia". Żyję, zaczęłam oddychać i choćbym miała się tym zachłysnąć, nie żałuję. /esperer
|
|
|
|
spójrz mi w oczy i powiedz, że nie kochasz. że wszystko już minęło. że nie wspominasz i nigdy nie zatęskniłeś. że wyrzuciłeś mnie z serca na zawsze. że pogodziłeś się z utratą tego piękna. przyjdź i powiedz, że nie żałujesz. że było minęło, a życie toczy się dalej. przyjdź, bo jeśli tak jest naprawdę, to nigdy nie byłeś wart tej miłości. [ yezoo ]
|
|
|
|
przykro mi tylko, że przestaliśmy ze sobą rozmawiać. że przyjaźń, którą sobie obiecaliśmy po niespełnionej miłości, nie pojawiła się. że zburzyliśmy wszystko to, co razem pielęgnowaliśmy. że nie spotykamy się, a co gorsza, nie jesteśmy nawet na 'cześć'. a najbardziej boli to, że przestaliśmy się wzajemnie szanować. oboje. [ yezoo ]
|
|
|
życie jak pogoda, nie dopisało.
|
|
|
nie jestem alkoholikiem, po prostu mam dużo powodów do świętowania.
|
|
|
facet to ma być połączenie romantyka i skurwiela, a nie jakaś tępa pizda.
|
|
|
Przynajmniej na chwilę uszczęśliwia, pozwala zapomnieć o chujowej rzeczywistości. Tak, butelka to dobre rozwiązanie.
|
|
|
Love me today, don't leave me tomorrow!
|
|
|
Cichutko, więc powiem, że kocham go...
|
|
|
Kocham ten wzrok kiedy przejeżdżasz odwracając się za mną, a ja idąc z głową do góry pokazuje Ci, że: tak, bez względu na to co było kiedyś poradziłam sobie, poradziłam sobie bez Ciebie.
|
|
|
Prawdziwie kochasz wtedy, kiedy nie wiesz dlaczego./Lew Tołstoj
|
|
|
|