|
i nie wiem sam czy przy tym tempie chcę przeżyć tutaj jeszcze choć jeden dzień bo mam dosyć, już prowadzą mnie inne głosy a kolejne dni zaskakują jak ciosy
|
|
|
kiedyś zmierzałem do szczęścia, dziś nie wiem sam gdzie biegnę, bo niebo jest już chyba zbyt odległe
|
|
|
choć nieraz wszystko sypie się, musisz chcieć wrócić z powrotem, i nie pierdolić, że boli
|
|
|
pieprzyć sentymenty, w szczególności te cudze, jestem tu, więc gdy oni Cię uśpią ja Cie obudzę, stój, popatrz w przód tak bez złudzeń
|
|
|
ludzie dają i biorą wiele, lecz chcą mieć jedno, to czego chcą to to ciepło. ja je znam, chcę żyć z nim i umrzeć to na pewno, w moim królestwie z moją królewną
|
|
|
za każdą noc, kiedy wiem, kiedy żyję. za każdą chwilę, kiedy moje myśli są jak czyjeś. za każdy oddech nasz za przeszłość, która gnije. za to co jeszcze mi dasz jestem gotów i zabiję. za każde krótkie zdanie i każde wieczne słowo. za świat, który z tobą chcę zbudować na nowo. za to co jeszcze zdobędę i z tobą uwspólnię i za to co już mamy - jestem gotów i umrę
|
|
|
kiedy dni jak ten film wedle twoich marzeń z przelotnych szkiców same stają się obrazem
|
|
|
bo kiedyś ponoć miałem wszystko gdzieś tu obok. dziś wiem, że to wszystko to nic żyjąc z tobą
|
|
|
you're a stranger and I know that it's dangerous to be amused by you
|
|
|
siebie mi daj na własność, bo ma dusza bez ciebie traci swą wartość
|
|
|
najbardziej boli to, w co się uwierzyło, a co stało się kłamstwem
|
|
|
bądź gotów na porażkę, uczucia są piękne choć nie zawsze coś warte
|
|
|
|