 |
|
tylko on, dotykając mojego ciała,
docierał prosto do mojej duszy.
|
|
 |
|
nadzieja umiera ostatnia, a moja wciąż żyje.
|
|
 |
|
poznasz smak słów składanych na odpierdol, obietnic,
które w godzinach rannych bledną.
|
|
 |
|
nie dawaj mi powodów,
bym musiała przestać Cię kochać. bo i tak nie przestane.
|
|
 |
|
chętnie zapukałabym do Twoich drzwi z prośbą,
byś nie stracił mnie do końca.
|
|
 |
|
chciałabym być obojętna na błędy,
które popełniasz.
|
|
 |
|
nikt tak mnie nie uszczęśliwił jak on, ale też nikt mnie tak nie zranił.
|
|
 |
|
jeśli naprawdę kogoś kochasz, jesteś w stanie przetrwać nawet najdłuższą rozłąkę.
|
|
 |
|
tu każdy błąd to porażka.
|
|
 |
|
chyba każdy ma chwilę, że się po cichy żegna
i prosi Boga żeby życia nie przegrał.
|
|
 |
|
plan był taki że miałeś wyjechać i wrócić - nie odejść.
|
|
|
|