 |
mieliśmy budować lepsze jutro. mieliśmy być na równi, rozmawiać, szanować się wzajemnie i troszczyć o siebie. tymczasem podzieliliśmy się na starającą się i wiecznie niezadowolonego, olewającego wszystko króla. / tonatyle
|
|
 |
denerwuje mnie to, że ludzie robią wszystko, by byli równi i równiejsi. / tonatyle
|
|
 |
nigdy nie mów nigdy, ponieważ może właśnie jutro okaże się tym właściwym dniem. / tonatyle
|
|
 |
pamiętam, gdy byliśmy szczęśliwi. szanowaliśmy się i traktowaliśmy jak rodzeństwo. przebieraliśmy krótkimi nogami za każdą rzeczą, głowiliśmy się przy każdej najmniejszej ciekawostce. śmialiśmy się ze wszystkiego. teraz milczymy jak nieznajomi. / tonatyle
|
|
 |
każde moje wspomnienie przeistoczyło się w najciemniejszy odcień szarości. / tonatyle
|
|
 |
to wszystko, co mnie otacza, wydaje mi się chore i całkowicie niepoukładane. / tonatyle
|
|
 |
https://www.youtube.com/watch?v=lAwYodrBr2Q ♥
|
|
 |
Zapraszam :-)
http://www.photoblog.pl/zajeebisteopisy/172362109/8.html
|
|
 |
Mija Cię w pośpiechu blisko setka osób wracających z utęsknieniem do domu lub biegnących na popołudniowy trening. Typowy marcowy dnień otoczony deszczową aurą. Tylko z Tobą nie jest jak na co dzień, prawda? Stoisz niezdolny do jakiegokolwiek ruchu. To dość irracjonalne, że serce złamało Ci się z hukiem, a nikt nie zauważył, nie podbiegł z pomocą. Nawet czas wciąż biegnie tym samym tempem.
|
|
 |
Nie czekaj, aż napisze. Może On wcale nie myśli o Tobie w taki sam sposób, jak Ty o Nim. Pewnie wyszedł teraz z kumplami i wróci późną nocą, a Ty nie jesteś Jego pierwszą myślą w żadnej minucie. Nie wspomina chwil z Tobą spędzonych, nie czyta dziesięć razy tych samych wiadomości, bo pewnie już dawno je usunął. Myśli o Tobie, jak o każdej innej dziewczynie minionej przed chwilą na ulicy. Co z tego, że wymieniliście parę uśmiechów, kilka słów i masę spojrzeń. Tylko dla Ciebie czas poświęcony dla Niego, znaczył dużo. To Ty starałaś się być tam, gdzie On powinien pojawić się w danej chwili. Ubiegałaś się o spotkanie z Nim, o krótką niezobowiązującą rozmowę. Ubzdurałaś sobie to wszystko. Chciałaś by Cię pokochał, byś była dla Niego wszystkim. Pragnęłaś być Jego całym światem, a On nawet nie starał się być w Twoim świecie. [ yezoo ]
|
|
 |
"Wytrzymałam bez Ciebie tydzień, więc wytrzymam też kolejny. I kolejny. I każdy następny też, aż w końcu przestanę je liczyć."
|
|
 |
"Mówisz, że masz wyjebane, że go olewasz tak samo jak on ciebie. Ale tak naprawdę cały czas o nim myślisz, chciałabyś z nim pisać codziennie, wszystko ci go przypomina, gdy słyszysz to imię to od razu kojarzysz je z nim, mimo tego, że on na to nie zasługuje, ponieważ sprawił ci tyle przykrości. Taka jest prawda."
|
|
|
|