 |
Nieważne, że tak to się skończyło. Niczego nie żałuję. Spróbowałam, nie wyszło. Żałowałabym, gdybym nie spróbowała.
|
|
 |
A teraz to ja będę ranić. Bez skrupułów rozkocham w sobie każdego, nie zastanawiając się nad niczyimi uczuciami. Będę łamać serca i niszczyć. Sprawię, żeby ludzie cierpieli i będę na to patrzeć z uśmiechem. I wiesz ? Wtedy będziesz mógł nazwać mnie suką, ale miej świadomość, że to przez Ciebie tak będzie.
|
|
 |
Wiesz jak to jest, kiedy każda rzecz jaką widzisz, przypomina Ci wasze wspólne, szczęśliwe chwile ? Jak to jest kiedy nie potrafisz myśleć o niczym innym, a Twoją głowę wypełniają wspomnienia? Każda noc jest taka sama, gdy walcząc z łzami błagasz Boga, żeby Ci go oddał ? Kiedy oddałabyś wszystko, żeby cofnąć czas i nie pozwolić mu odejść ? Kiedy czujesz ogromną pustkę i przepełnia Cię zimno, a nic nie jest w stanie Ci pomóc ? Kiedy zdajesz sobie sprawę, że nic już nie będzie tak jak kiedyś ? Kiedy masz świadomość, że teraz inna zajmuje Twoje miejsce, w jego życiu ? Wiesz jak to jest ? Nie !? To nie mów mi, że wszystko będzie dobrze !
|
|
 |
Miał w sobie coś dziwnego . Czasami pragnęła go tak bardzo choć daleko mu było do ideału . Zrujnował wszystkie wyimaginowane postacie w jej głowie . Pokonał ich mimo , że nie był tak doskonały . Miał jednak wielką zaletę - był realny . Tak realny , że gdy nocą dotykał jej twarzy cała drżała.
|
|
 |
Pamiętasz, kiedyś Ci powiedziałam, że się boję. Obiecałeś, że nigdy mnie nie skrzywdzisz. A teraz co? Myślisz, że złamane serce łaskocze?
|
|
 |
Przychodzi taki moment, że jesteś w stanie wybaczyć mu wszystko. Byleby znów był blisko. /sialalagggggg
|
|
 |
stoi na stacji prezerwatywa, wielka, ogromna i sperma z niej spływa. nagle buch, jądra w ruch, chuj się męczy, cipka jęczy. / zwariowanaanja.
|
|
 |
Stanęłam nad jego grobem i zaczęłam mówić , mówić do marmurowej płyty i zdjęcia młodego , przystojnego chłopaka na niej. Do zdjęcia chłopaka którego niegdyś kochałam nad życie , który tak wiele dla mnie znaczył.Musiało to wyglądać jak scena z jakiegoś taniego dramatu ale szczerze jakoś mało obchodziło mnie to w tamtej chwili. Nie zauważyłam kiedy na moich policzkach pojawiły się łzy , płakałam wyklinając go za to że go przy mnie nie ma , że gdyby tu był wszystko wyglądałoby inaczej , nie wpakowałabym się w żadne chore akcje i nie popełniałabym tak dużych błędów.Tęsknie za nim , za jego obecnością i choć jest już dobrze , choć poradziłam sobie z jego utratą to czasem przychodzą takie momenty kiedy to wszystko wraca , uświadamiam sobie że już nigdy przenigdy w życiu , błękitno niebieskie oczy nie spojrzą na mnie a ten arogancki głos nie powie do mnie 'dziewczynko'. I wierz mi nie ma takiej opcji by zagłuszyć tą pustkę która pozostała w sercu ./ nacpanaaa
|
|
 |
I ten prosty plan na dzisiejszą noc , nachylić głowę nad wiadrem i gęstą chmurą dymu wydobywającą się z niego / nacpanaaa
|
|
 |
Otworzyłam zaspane oczy i zobaczyłam jego śpiącą postać.Mimowolnie przymknęłam powieki a w głowie jak mantrę zaczęłam powtarzać jedno zdanie ' to sen , to tylko sen' chodź doskonale wiedziałam że to nie prawda. Leżałam tak kilkadziesiąt minut praktycznie bez ruchu. Nie chciałam go zbudzić , nie chciałam słyszeć tembru jego głosu , już za dużo było o jego słodki oddech przyprawiający moje ciało o drżenie i właśnie z owych wewnętrznych rozmyśleń wyrwał mnie owy baryton. 'żałujesz ?' spytał cicho , ledwo słyszalnie.Westchnęłam , podniosłam się na rękach ' żałuję że nie potrafię tego żałować' wyszeptałam po czym wstałam i obwijając się pościelą ze łzą spływającą po policzku ruszyłam w kierunku łazienki / nacpanaaa
|
|
 |
druga szansa? a umiesz odpalić dwa razy tą samą zapałkę?
|
|
 |
Zwykle mam wiele marzen, ale teraz chcialabym po prostu, zeby mnie pokochal, ale tak na prawde...
|
|
|
|