 |
|
potem odkryłam, że obojętność mniej boli...
|
|
 |
|
zimno fizycznie, psychicznie, emocjonalnie.
|
|
 |
|
chciałabym Ci dać miłość. taką nieprzeniknioną przez zdradę, nienawiść czy obojętność. taką, która by Cię zachwyciła, zwaliła z nóg. taką pełną szczerości i piękna. taką, która przepełniłaby Cię całego od paznokci u stóp po koniuszki rzęs. chciałabym Ci ofiarować miłość, której nie zgubiłbyś na podrzędnej leśnej drodze, nie zapomniał o niej. coś w rodzaju medalionu na łańcuszku, nocnej lampki do Twojego pokoju, kubka, który co dzień wypełniany byłby kawą, białego kota, który by miał oczy w jej kolorze, farby, co pomalowałaby wszystkie Twoje bezbarwne dni, kleju, którym mógłbyś zaklejać listy do mnie, zdjęcie moich rzęs, którym wytapetowałabym Ci pokój chciałabym Ci dać miłość, którą przyjmiesz.
|
|
 |
|
` .. i nawet kapselek z Tymbarka mówi mi: 'Wyśpij się.' 'Zaśnij już.'
|
|
 |
|
` tak myśląc o Tobie, z oczu płyną mi łzy.. `
|
|
 |
|
mój eden jest tam, gdzie Twój rytm bicia serca
|
|
 |
|
` pobiegłabym do Niego i Go przytuliła. tyle by mi wystarczyło.
|
|
 |
|
Czasami rano, kiedy się budzę, robi mi się smutno i zastanawiam się, kto umarł? Potem sobie przypominam, co się stało i żałuję, że nie mogę z powrotem zasnąć.
|
|
 |
|
czy kiedykolwiek budziłeś się w nocy, czując dziwną pustkę w sercu i mając uczucie, że coś Ci zabrano? nie? a ja, kurwa codziennie tak mam.
|
|
 |
|
czy kiedykolwiek budziłeś się w nocy, czując dziwną pustkę w sercu i mając uczucie, że coś Ci zabrano? nie? a ja, kurwa codziennie tak mam.
|
|
 |
|
[...] mężczyźni, jeśli chodzi o kobiety, są tępi. :)
|
|
 |
|
Pewnego dnia zadzwoni telefon. Będę biegła, z myślą, że to ty jesteś po drugiej stronie. Będę biegła, przepełniona szczęściem, z wielkim, głupkowatym uśmiechem na twarzy.Lecz gdy dobiegnę, telefon zamilknie. I pomyślę: "przecież ty znikłeś, a wraz z tobą zniknęła wszelka nadzieja."I na powrót pogrążę się w szarych kolorach mojego beznadziejnego życia...
|
|
|
|