 |
|
Liczę na Ciebie, że zostaniesz ze mną
Kiedy nie jest tu jak w niebie, kiedy robi się ciemno
Kiedy nie mam siły przewiać tych chmur, czuję ból
|
|
 |
|
„Idę na balkon w ręku szlug, telefon w drugiej. Napisałbym do Ciebie, ale jakoś brakuje słów. Zadzwoniłbym do Ciebie ale wiem, że tego nie chcesz, wybełkotał, że Cię kocham, tu jest źle i serio tęsknie. „
|
|
 |
|
Najbardziej bolą bezpośrednio wymieniane spojrzenia. Boli widok tych oczu, które mówiły do mnie więcej, niż usta. Śmiały się do mnie. Patrzyły na mnie, a na każdym skrawku skóry zdawał się pojawiać komunikat - "cholera, On mnie kocha".
|
|
 |
|
Niepokorny pojeb - skoczę prędzej niż się potknę.
|
|
 |
|
kiedy tracisz coś , co wszystkim jest dla ciebie dzisiaj ,
jutro traci sens ,świat traci sens, tracisz sens życia.
|
|
 |
|
Dam rade, zawsze daje, a ze chuj z
tego wychodzi to juz inna sprawa
|
|
 |
|
świata poza Tobą nie widzę. weź się przesuń.
|
|
 |
|
Łóżko jest dla mięczaków, chyba że uprawie się w nim seks.. chociaż wtedy też.
|
|
 |
|
Proszę Cię, odezwij się do mnie, choćby po to, żeby mnie posłać do diabła
|
|
 |
|
„Z dnia robię noc, czarne okna, śpię. Z nocy robię dzień, chodzę, czytam, jem.”
|
|
 |
|
Czasami, gdy zasypiam to przeszłość mnie cuci, wszystko co spierdoliłem - gdzieś to powróci.
|
|
 |
|
Coraz częściej pojawiasz się w moich myślach. Coraz bardziej dociera do mnie jak nieludzki ból Ci zadałam. Coraz więcej łez spływa po moich policzkach i coraz mocniej żałuję, bo dzisiaj wiem jedno - tylko Ty byłeś osobą, która naprawdę mnie kochała.
|
|
|
|