 |
Zabierz ją gdzieś, gdzie wam nic nie trzeba. Pokaż, że nie musi umierać, żeby iść do nieba.
|
|
 |
kocham Cię, jakim jesteś, nie jakim chcę Cię mieć
|
|
 |
Dam Ci coś więcej, niż szybki romans w blokach, podaj mi rękę. Mówili: "nie oddawaj duszy, tylko serce". Dałem Ci wszystko na starcie, nie mam nic więcej i wiem, że sens jest w tym, jak na mnie patrzysz... Będę obok, jak świat z nas zadrwi.
|
|
 |
Otwieram oczy, budzisz mnie pocałunkiem. Jesteś obok, studzisz stres - to nietrudne.
|
|
 |
słucham cię, chociaż nie wiem, czemu.. nic już nie mów
|
|
 |
dziki uniesie cię wiatr, opuści cię nagle, uderzysz, ufałeś mu tak
|
|
 |
a to, co sam stworzysz, przetrwa do końca i ogrzeje serce mocniej od słońca
|
|
 |
są tacy, to nie żart, dla których jesteś wart mniej niż zero
|
|
 |
Choćbyś z pistoletem zaszedł mi drogę, powrotów nie będzie.
|
|
 |
little girl, little girl, why are you crying? inside your restless soul your heart is dying
|
|
 |
come on, come on, turn a little faster... come on, come on, the world will follow after
|
|
 |
Ty połóż się, przestań wierzyć, spróbuj zasnąć, bo wiara i nadzieja częściej niż latarnie gasną.
|
|
|
|