głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika zbuntowanaoptymistka

 byłaś dla mnie wszystkim  co się w życiu liczy  teraz gdy po wszystkim   wszystko jest już niczym.

wielkanicosc dodano: 6 listopada 2013

"byłaś dla mnie wszystkim, co się w życiu liczy, teraz gdy po wszystkim - wszystko jest już niczym."

Z dnia na dzień czuję  jak powoli tracę grunt pod nogami. Czuję jakąś przepaść  z której tak ciężko jest mi się uwolnić. Nie chce przed tym uciekać  a jednak dusza krzyczy  że taki jest mój obowiązek. Czuję niepewność. Czuję strach  który otula powoli moje ciało. Mam wrażenie  że popełniłam  gdzieś błąd  ale analizując swoje postępowanie z ostatnich tygodni ciężko jest mi dojść do odpowiedniego wniosku  odpowiedzi. Boję się... Boję się  że zatracę się w wirze niebezpieczeństwa  z którego się szybko nie wydostanę. Aczkolwiek lubię ryzyko. Lubię się bawić życiem i własną egzystencją. Dlaczego więc mam teraz zrezygnować z tego co daje mi los? Dlaczego mam rezygnować z chwili zapomnienia  zatracenia się w niebezpieczeństwie?

remember_ dodano: 4 listopada 2013

Z dnia na dzień czuję, jak powoli tracę grunt pod nogami. Czuję jakąś przepaść, z której tak ciężko jest mi się uwolnić. Nie chce przed tym uciekać, a jednak dusza krzyczy, że taki jest mój obowiązek. Czuję niepewność. Czuję strach, który otula powoli moje ciało. Mam wrażenie, że popełniłam, gdzieś błąd, ale analizując swoje postępowanie z ostatnich tygodni ciężko jest mi dojść do odpowiedniego wniosku, odpowiedzi. Boję się... Boję się, że zatracę się w wirze niebezpieczeństwa, z którego się szybko nie wydostanę. Aczkolwiek lubię ryzyko. Lubię się bawić życiem i własną egzystencją. Dlaczego więc mam teraz zrezygnować z tego co daje mi los? Dlaczego mam rezygnować z chwili zapomnienia, zatracenia się w niebezpieczeństwie?

 Nie jest za późno na miłość.' :

wielkanicosc dodano: 2 listopada 2013

"Nie jest za późno na miłość.' :)

Licząc dzisiejszy dzień  to już tylko niespełna tydzień  jak minie kolejny rok w mojej metryce. Powinnam się z tego cieszyć  ale jakoś nie umiem  nie chcę. Czuję  że pewien czas odpływa i nastaje coś nowego. Coś czego powinnam się nauczyć  coś czemu muszę stawić czoła  ale nie jestem do końca do tego gotowa. To czas kiedy życie poleci z górki. Czas  kiedy powinnam układać sobie wszystko tak  aby nie martwić się o przyszłość  ale czy to jest dobre? Czy właśnie już dziś chcę się zamartwiać tym co będzie za dzień  miesiąc  czy za kolejny rok? Może właśnie tego nie chcę. Może chcę żyć tak  jak teraz  kiedy jestem wolna ciałem i duchem  gdzie nikt nie ma nade mną żadnej władzy i kontroli. Nie wyobrażam sobie wejścia w jakikolwiek teraz silniejszy związek  chociaż nie ukrywam  chciałabym tego. Jednak jeżeli ktoś kazałby mi ustawić sobie życie dzisiaj tak  abym była z tą osobą już do końca  to nie wiem czy potrafiłabym to zrobić. Chyba nie dorosłam do tego  aby myśleć o założeniu rodziny...

remember_ dodano: 1 listopada 2013

Licząc dzisiejszy dzień, to już tylko niespełna tydzień, jak minie kolejny rok w mojej metryce. Powinnam się z tego cieszyć, ale jakoś nie umiem, nie chcę. Czuję, że pewien czas odpływa i nastaje coś nowego. Coś czego powinnam się nauczyć, coś czemu muszę stawić czoła, ale nie jestem do końca do tego gotowa. To czas kiedy życie poleci z górki. Czas, kiedy powinnam układać sobie wszystko tak, aby nie martwić się o przyszłość, ale czy to jest dobre? Czy właśnie już dziś chcę się zamartwiać tym co będzie za dzień, miesiąc, czy za kolejny rok? Może właśnie tego nie chcę. Może chcę żyć tak, jak teraz, kiedy jestem wolna ciałem i duchem, gdzie nikt nie ma nade mną żadnej władzy i kontroli. Nie wyobrażam sobie wejścia w jakikolwiek teraz silniejszy związek, chociaż nie ukrywam, chciałabym tego. Jednak jeżeli ktoś kazałby mi ustawić sobie życie dzisiaj tak, abym była z tą osobą już do końca, to nie wiem czy potrafiłabym to zrobić. Chyba nie dorosłam do tego, aby myśleć o założeniu rodziny...

I to tak bardzo boli  kiedy codziennie muszę udawać  jak potrafię być szczęśliwa  wesoła  kiedy moje wnętrze rozdziera się na cząsteczki. Boli  kiedy muszę udawać  że nic się nie dzieje  że łzy  które czasami błyszczą w moich oczach są tylko jakąś alergią bądź oznaką zmęczenia. Boli mnie bardzo fakt  że muszę tak wiele rzeczy dusić w sobie  że nie mogę powiedzieć na głos  jak tęsknie za pewnymi osobami  a szczególnie za jedną  która wciąż jest w moim sercu. Boli mnie  kiedy muszę wstać z łóżka i przybrać kolejną maskę. Boli  kiedy czuję  jak osoby  które kochałam  zwyczajnie pokazały mi  że w ich życiu miłość nie istnieje. Boli mnie cholernie słabość  której nie mogę się pozbyć. Boli coraz bardziej tęsknota i oddalanie się od siebie. Boli mnie to  że nie mogę Ci powiedzieć  że Cię Kocham  bo Ty nie jesteś gotowy na nowy rozdział.

remember_ dodano: 31 października 2013

I to tak bardzo boli, kiedy codziennie muszę udawać, jak potrafię być szczęśliwa, wesoła, kiedy moje wnętrze rozdziera się na cząsteczki. Boli, kiedy muszę udawać, że nic się nie dzieje, że łzy, które czasami błyszczą w moich oczach są tylko jakąś alergią bądź oznaką zmęczenia. Boli mnie bardzo fakt, że muszę tak wiele rzeczy dusić w sobie, że nie mogę powiedzieć na głos, jak tęsknie za pewnymi osobami, a szczególnie za jedną, która wciąż jest w moim sercu. Boli mnie, kiedy muszę wstać z łóżka i przybrać kolejną maskę. Boli, kiedy czuję, jak osoby, które kochałam, zwyczajnie pokazały mi, że w ich życiu miłość nie istnieje. Boli mnie cholernie słabość, której nie mogę się pozbyć. Boli coraz bardziej tęsknota i oddalanie się od siebie. Boli mnie to, że nie mogę Ci powiedzieć, że Cię Kocham, bo Ty nie jesteś gotowy na nowy rozdział.

“Nagle zdajesz sobie sprawę z tego  że to już koniec. Nie ma drogi powrotnej. Zaczynasz rozumieć  że nic nie dzieje się dwa razy. Już nigdy nie poczujesz się tak samo. Nigdy nie wzniesiesz się trzy metry nad niebo.”

wielkanicosc dodano: 29 października 2013

“Nagle zdajesz sobie sprawę z tego, że to już koniec. Nie ma drogi powrotnej. Zaczynasz rozumieć, że nic nie dzieje się dwa razy. Już nigdy nie poczujesz się tak samo. Nigdy nie wzniesiesz się trzy metry nad niebo.”
Autor cytatu: jachcenajamaice

 Chcę Ci coś opowiedzieć  ale brakuje słów.

wielkanicosc dodano: 29 października 2013

"Chcę Ci coś opowiedzieć, ale brakuje słów."

Pytają skąd te rany na rękach. Odpowiadam  z przeszłości .

wielkanicosc dodano: 29 października 2013

Pytają skąd te rany na rękach. Odpowiadam "z przeszłości".

Jest źle. Ale co z tego  okłamię Cię i powiem  że jest dobrze. Uwierzysz i będzie dobrze.

wielkanicosc dodano: 29 października 2013

Jest źle. Ale co z tego, okłamię Cię i powiem, że jest dobrze. Uwierzysz i będzie dobrze.
Autor cytatu: jachcenajamaice

Narzuciłam maksymalne tempo jakie się tylko dało. Chciałam się pozbyć dawnego życia  pragnęłam się uwolnić od ciszy  samotności  od ciągłego smutku. Czułam  że powinnam coś w sobie zmienić  postawić na ryzyko i zrobiłam to. Rzuciłam jedno życie  aby przejść na kolejny etap. Sądziłam  że to będzie bezpieczne  dobre  ale nie do końca tak było. Ludzie powtarzali mi  że się wykończę  że długo tak nie pociągnę i czy mieli rację? Zapewne tak  bo zdążyłam w ostatniej chwili zrezygnować z tego co powoli zaczęło mnie przerastać. Wyhamowałam przed ostrym zakrętem  zdążyłam uniknąć niebezpiecznego zderzenia z rzeczywistością i ciężkim wyborem. Nie zniszczyłam siebie  nie zniszczyłam sobie życia.. Może właśnie po raz pierwszy uratowałam je przed złem?

remember_ dodano: 27 października 2013

Narzuciłam maksymalne tempo jakie się tylko dało. Chciałam się pozbyć dawnego życia, pragnęłam się uwolnić od ciszy, samotności, od ciągłego smutku. Czułam, że powinnam coś w sobie zmienić, postawić na ryzyko i zrobiłam to. Rzuciłam jedno życie, aby przejść na kolejny etap. Sądziłam, że to będzie bezpieczne, dobre, ale nie do końca tak było. Ludzie powtarzali mi, że się wykończę, że długo tak nie pociągnę i czy mieli rację? Zapewne tak, bo zdążyłam w ostatniej chwili zrezygnować z tego co powoli zaczęło mnie przerastać. Wyhamowałam przed ostrym zakrętem, zdążyłam uniknąć niebezpiecznego zderzenia z rzeczywistością i ciężkim wyborem. Nie zniszczyłam siebie, nie zniszczyłam sobie życia.. Może właśnie po raz pierwszy uratowałam je przed złem?

Nie jestem idealna  ale jestem. Zawsze będę.

wielkanicosc dodano: 27 października 2013

Nie jestem idealna, ale jestem. Zawsze będę.

Nie potrafię tego pojąć  jak ludzie pozwalają się przywiązać do siebie  a później tak nagle znikają  odchodzą. Nie rozumiem dlaczego przyjaciele tak szybko się poddają  dlaczego nie trwają długo przy osobie  którą traktują  jak przyjaciela. Nie jestem w stanie pojąć dlaczego tak szybko można przestać o kimś myśleć  być obecnym przy tej osobie i żyć z nią w zgodzie. Nie jestem w stanie zrozumieć dlaczego tak cholernie to musi boleć  dlaczego codzienne trzeba walczyć  aby nie pokazać  jak bardzo tej osoby brakuje w czyimś życiu  kiedy to ta osoba była kimś godnym zaufania  kimś komu mimo wszystko było w stanie się zaufać... Nie rozumiem tego i nie chcę pojąć  jak łatwo rezygnuje się ze wszystkiego... Bo nie wiem czy byłabym w stanie to znieść. Nie wiem czy moje serce byłoby w stanie udźwignąć tak kolejny  wielki ciężar bądź czy byłoby w stanie na nowo walczyć po upadku  czy silnie krwawiącej raniei

remember_ dodano: 26 października 2013

Nie potrafię tego pojąć, jak ludzie pozwalają się przywiązać do siebie, a później tak nagle znikają, odchodzą. Nie rozumiem dlaczego przyjaciele tak szybko się poddają, dlaczego nie trwają długo przy osobie, którą traktują, jak przyjaciela. Nie jestem w stanie pojąć dlaczego tak szybko można przestać o kimś myśleć, być obecnym przy tej osobie i żyć z nią w zgodzie. Nie jestem w stanie zrozumieć dlaczego tak cholernie to musi boleć, dlaczego codzienne trzeba walczyć, aby nie pokazać, jak bardzo tej osoby brakuje w czyimś życiu, kiedy to ta osoba była kimś godnym zaufania, kimś komu mimo wszystko było w stanie się zaufać... Nie rozumiem tego i nie chcę pojąć, jak łatwo rezygnuje się ze wszystkiego... Bo nie wiem czy byłabym w stanie to znieść. Nie wiem czy moje serce byłoby w stanie udźwignąć tak kolejny, wielki ciężar bądź czy byłoby w stanie na nowo walczyć po upadku, czy silnie krwawiącej raniei

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć