 |
"Nawet jeśli przegram wszystko, może wygram wolność, ostatkiem sił drzemie we mnie idealizm. Młodość- nie oddam tego za nic. "
|
|
 |
"Nie pytaj mnie o jutro Chce mieć więcej niż nic. Masz coś do mnie? Trudno, nie mam więcej niż ty."
|
|
 |
Nienawidzę żyć w niewiedzy. Nienawidzę tego czasu, kiedy wszystko wokół staje się zagadką, na którą nie potrafię odnaleźć odpowiedzi. Bo im dłużej w tym trwam, to coraz bardziej się wycofuję ze wszystkiego. Coraz częściej zastanawiam się, ile to ma wszystko trwać. Czy czekanie ma w takim razie jeszcze sens? A może to było znów coś chwilowego, może sama za bardzo się zaangażowałam i straciłam poczucie czasu i wartości, którą jeszcze do niedawna miałam? Momentami wydaje mi się, jakby coś umykało przede mną. Jakbym traciła wewnętrzną część samej siebie. Jednak boję się do tego przyznać. Boję się przyznać do czegokolwiek, bo przecież ból zawsze był moim nieustannym przyjacielem, więc czemu nagle miałby odejść?
|
|
 |
A żyć możesz tylko dzięki temu, za co mogłabyś umrzeć.
|
|
 |
Zestarzej się ze mną. Najlepsze dopiero przed nami.
|
|
 |
Wykorzystaj daną szansę, bo następna może się nie trafic.
|
|
 |
Zastanawiam się jak mogłam myśleć,że będę mogła bez niego żyć.
|
|
 |
"Teraz gdy już przestałeś mnie zawstydzać idź i powiedz im, że byłam szczęśliwa."
|
|
 |
"wiesz co? niezła jesteś. Ile taki związek miał przetrwać jeszcze?"
|
|
 |
"nie pierdol, że mam opanować złość,bo nie jest mi wszystko jedno."
|
|
 |
|
i kto dał nam takie prawo by osądzać kto do kogo pasuje i na kogo zasługuje? / i.need.you
|
|
 |
|
Nie czujesz się tak samo, a może, może, może wiesz jak to jest gdy nie masz tyle odwagi żeby być szczęśliwą i tyle siły by płakać więc, siedzisz w bezruchu, w bieliźnie albo starych ciuchach i może nie możesz nic wymyślić, nic poradzić i ciągle zastanawiasz się co chcesz, czego pragniesz ale jeszcze może wiesz, jak to jest gdy chcesz Go zobaczyć ale tego nie robisz, bo za bardzo boisz się odrzucenia i odmawiasz towarzystwa by spędzić kolejny wieczór z książką i papierosami a im więcej myślisz tym bardziej nie wiesz i gorzej się czujesz, i ciągle szukasz kogoś kto Cię zrozumie ale nikt się nie pojawia, tracisz już resztki nadziei i pozostaje Ci siedzieć, siedzieć i nie czuć nic, nic tak wielkiego, że powoli zacznie Cię zabijać.
|
|
|
|