|
Jeśli miałbym zostawić wszystko i za horyzont prysnąć, wziąłbym Cię za rękę i uścisnął ją szybko, szepnął, że Cię kocham mocno i stawiam na nas i nie wiedziałabyś o tym nawet gdybym kłamał.
|
|
|
przeciw wszystkiemu co ciągle nas dzieli, przeciw wszystkiemu co chce nas pokonać
|
|
|
na trumnę spluną wszyscy Ci, którym ufasz dla nich będziesz tylko tym który upadł
|
|
|
bo oprócz tego, że Ty jesteś ze mną, naprawdę nie mam już nic
|
|
|
za przyjaciół, jeśli jeszcze trochę Ci ich zostało
|
|
|
to miłe jest tylko, że czasem biorą mnie za kogoś kim nigdy nie będę
|
|
|
zdrajcy spalą się ze wstydu
|
|
|
oni patrzą, ale nie widzą co się wokół nich dzieje
|
|
|
pierdolą coś o lojalności, skurwysyny, nawet nie chce mi się pluć im w oczy, bo szkoda mi śliny
|
|
|
przegrajmy wszystko i przestańmy istnieć
|
|
|
od ludzi czuję chłód, chociaż mówią "kocham"
|
|
|
i nie chcę już pytać co u niej, bo w sumie, co mnie to kurwa.
|
|
|
|