|
Chciałabym cholernie głośno wykrzyczeć wszystko i zadać tak dużo pytań. Ale po co? Przecież ludzie nie słyszą i nie odpowiadają na pytania. Chyba muszę siedzieć i czekać bo przecież każdy z nas jest ciekawy. Ciekawy co jest dalej, przed nami... / i.need.you
|
|
|
niby nie można się unieszczęśliwiać celowo a robię to idealnie. / i.need.you
|
|
|
Marzę znaleźć dobre rozwiązanie. Jak się nazywa coś pomiędzy być z Tobą, a nie mieć Cię wcale? Może mogłabym być Twoją kochanką? / i.need.you
|
|
|
mój rozum bronił mnie przed obcym ciałem,
niebezpiecznym, nowym światem;
serce jak głupie pobiegło wprost w twe sidła
|
|
|
a przyjaciele? po prostu ich teraz nie ma / i.need.you
|
|
|
siedzę sama, tutaj, zapłakana.. i wiesz? mogłabym tak siedzieć całą noc, do rana. / i.need.you
|
|
|
Nie mów ciągle, że mnie kochasz. Nie chcę tego słuchać, chcę to poczuć. / i.need.you
|
|
|
Ja nie mówię o miłości. Słowa wydają się za małe. / i.need.you
|
|
|
Co byśmy zrobili wiedząc, że widzimy siebie ostatni raz? / i.need.you
|
|
|
Ale czy na pewno warto umierać, skoro nawet nad grobem nie byłoby Ciebie? / i.need.you
|
|
|
Prawda jest taka że nie umieram bez Ciebie, ale żyć tak cholernie jest ciężko. / i.need.you
|
|
|
|