 |
Nie ma nic bardziej przykrego niż błaganie o chwilę uwagi i czułości od osoby, dla której powinniśmy być całym światem
|
|
 |
Nigdy nie błagaj kogoś o bliskość. Jeśli będzie chciał być - to będzie.
|
|
 |
Bo samotność w pojedynkę to straszna rzecz, ale jeszcze straszniej jest, kiedy jest się samotnym w swoim własnym związku.
|
|
 |
Przychodzi tu. I pisze. Zbłąkana dusza. Pragnąca, by ktoś ją wysłuchał. Zbyt nieśmiała, by poprosić o to głośno. Przepełniona obawami, że w bezpośredniej konfrontacji spotka się z odrzutem. Szyderczym śmiechem, który wykpi jej nadzieje na zrozumienie.
|
|
 |
Irracjonalne jest to, że pojawiam się tu znienacka, po półtora roku, żeby napisać jedynie te kilkadziesiąt słów i na nowo zniknąć. Jestem osiem lat starsza, niż w momencie, kiedy pojawiły się tu moje pierwsze teksty - i pewnym faktem jest to, że ta strona i ten profil wciąż we mnie żyje, jako początek czegoś, co mocno mnie kształtowało i budowało jako człowieka. Czuję się tak jakbym chodziła po opuszczonym cmentarzu, gdzie leży tylko to, co materialne, ale tak wyraźnie odczuwasz to, co wewnątrz... :)
|
|
 |
Gdzieś mam jego przeszłość, bo pamiętam swoją. Gdzieś mam to, co mówią o tym, jaki potrafił być - ja też nie świeciłam przykładem. Ranił, łamał serca, pozostawiał po sobie bałagan... i dzisiaj powinnam może obawiać się, że to samo zrobi tu, w moim życiu. Sęk w tym, że ja też bez głębszych słów wyjaśnień oświadczałam, że "to nie to" i wypisywałam się z czyjegoś jutro, które tak skrzętnie planował z moim udziałem. Odwracałam się na widok łez, nic sobie z nich nie robiąc. Zgasiłam empatię. Zobojętniałam na uczucia innych. Poszliśmy w dalszą podróż z życia - z takimi bagażami. Absolutnie nienastawieni na to, że w naszej relacji możemy napotkać na coś wartego uwagi na dłużej, ale zaciekawieni tym, co może nam dać. Minęły setki wspólnych dni, siedzimy w tym samym pociągu życia, a na każdej stacji wysiadamy razem, żeby zobaczyć i doświadczyć jak najwięcej - ale wspólnie.
|
|
 |
Najtrudniej jest liczyć do dwudziestu czterech. Doba ma cholernie trudny wymiar, bo czujesz ciężar każdej przemijającej godziny - dzisiaj, w dniu który się nie powtórzy, nie wróci. Liczeniu do dwudziestu czterech towarzyszy przemijanie i umykająca szansa. Wewnętrznie czujesz, że powinieneś wykorzystać moment, wziąć się w garść, pójść po "swoje". Tylko co jest "twoje"? W każdych kolejnych dwudziestu czterech godzinach błyska pytanie, jak je przeżyć, by znów nie znaleźć się w martwym punkcie, gdzie po prostu nic nie wiesz. Teraz upijasz łyk herbaty, dwudziesta trzecia trzydzieści. Za moment minie kolejna pełna doba, położysz się do łóżka, zamkniesz oczy i pomyślisz o swoich marzeniach. Przyjdą kolejne dwadzieścia cztery godziny - czy odważysz się zawalczyć o to, by nie marzyć... a wspominać?
|
|
 |
W obecnych czasach jesteśmy bombardowani hasłami każącymi dbać przede wszystkim o swoje interesy, być bezkompromisowym, obojętnym i silnym. Poświęcanie się w związku to okazywanie słabości, w towarzystwie niemalże faux pas, do którego nigdy w życiu nie należy się przyznawać. W „Pokoleniu Ikea” gloryfikowany jest mężczyzna traktujący kobiety jak zabawki, który dzięki znajomości ich psychologii, owija je sobie wokół palca by osiągnąć swój cel. A potem szuka następnych i zabawa nie ma końca. Ja przepraszam, ale to ma być do cholery normalne?
|
|
 |
(...) Jednak miłość to nie tylko oglądanie świata przez różowe okulary. Relacje z kimś to przede wszystkim nieustanna praca. Trzeba mieć dla siebie czas, dziękować za wspaniałe momenty i wyciągać wnioski z tych gorszych. Trzeba ze sobą rozmawiać nawet wtedy gdy to wcale nie jest proste i umieć pójść na kompromis. Innym razem trzeba z czegoś zrezygnować, czasami umieć się poświęcić. Musicie być dla siebie wsparciem, nieustannie. Zapewniać sobie poczucie bezpieczeństwa, doceniać drugą osobę, troszczyć się o siebie, respektować swoje drobne wady i każdego dnia otwierać się na siebie. Miłość tak naprawdę to masa poświęceń i dla wielu osób ten stan rzeczy jest niestety nie do zaakceptowania.
|
|
 |
"Związek powinien być twoją bezpieczną przystanią, a nie polem walki. W życiu musisz stoczyć wystarczająco wiele bitew a dom jest po to, by od nich odpocząć i nabrać sił."
|
|
 |
Przeczekiwanie nigdy nie rozwiązuje problemów. Zwłaszcza dzisiaj. (...) One nie znikają nawet jeśli je zignorujemy. A wskutek naszej obojętności tylko się zwiększą.
|
|
 |
"W życiu nie ma czasu na monotonię. Jest czas na pracę i czas na miłość. To wszystko nie pozostawia nam czasu na nic więcej"
|
|
|
|