 |
|
mogę obiecać , że nigdy nie powiem swojej córce, że chłopak , który pali , przeklina i jest ' zły ' nie jest zdolny do kochania . nigdy .
|
|
|
|
I znowu rodzi się ta pieprzona potrzeba bycia z kimś, bo samemu nie daję się rady..
|
|
|
|
Bo ta mała , skurwiona pijawka odbiera mi Ciebie . ;(
|
|
|
|
` I znów zmieniasz status na "niewidoczny" gdy mnie zauważasz. Daj spokój, już zrozumiałam .
|
|
|
|
i tylko jeden es. ten pieprzony es - 'nie gniewaj się skarbie'. tak jakbys nie potrafił przeprosić mnie i powiedzieć prosto w oczy, że kumple są ważniejsi.
|
|
|
|
siedząc na huśtawce znów czułam się jak małe, pięcioletnie dziecko. Bez problemów, bez smutków, bez jakiegokolwiek powodu do załamania. Po prostu jak szczęśliwy, mały dzieciak, nieznający jeszcze życia.
|
|
|
|
-dalej palisz, dalej pijesz, dalej jesteś nieszczęśliwa, dalej spadają Ci stopnie w dół. -dalej go kocham mamo.
|
|
|
|
` Chciałabym tylko mieć kogoś , do kogo mogłabym się przytulić w te mroźne piątkowe popołudnia . Wiesz , że chodzi o Ciebie .? ;**
|
|
|
|
` wmawiam sobie, że jesteś chuj_owy, i że mi nie zależy .
|
|
|
|
I sama siebie kurwa nie rozumiem ani trochę .. !
|
|
|
|
Ta głupia nieśmiałość potrafi spieprzyć wszystko .
|
|
|
|
brakuje mi fochów, krzyczenia na mnie , obrażania się o byle co. brakuje mi ironi, wiecznie wrednej miny i aroganckiego głosu. brakuje mi grania na nerwach , robienia wszystkiego na przekór. brakuje mi wiadomości z pretensjam i wiecznego narzekania na świat. brakuje mi Ciebie.
|
|
|
|
Dodaj komentarz
