 |
możesz powiedzieć o mnie że jestem szmatą. nie odwdzięczę Ci się tym samym. uśmiechnę się tylko ironicznie i zapytam co w związku z tym?
|
|
 |
Mogę tylko patrzeć jak idziesz z nią, kochasz ją.
|
|
 |
tego wieczoru byłam smutna, w oczach miałam łzy. Nawet światło wydawało mi się być szare. żadna muzyka, żaden film, nawet przyjaciel nie był mi w stanie pomóc. płakałam przez Ciebie, przez to wszystko co być mogło, a czego nie ma i nigdy nie będzie .
|
|
 |
Jesteś taka mądra..? too spójrz mii w twarz.. ii powiedz wprost żee w dupiee mnie masz.. ;] powiedz co o mnie sądziisz.. nie pier**l za plecami..!! miej swoją godność Kotku..no popisz się grypsami.. bo ja nie wstydzę się tego.. kim jestem..! w porównaniu do Ciebie .. nie jestem pustym deklem..! nie wywyższaj się taak.. bo już większa niie urośniesz.. nie skacz mała.. bo swoim zachowaniem pokazujesz że jeszczee z Ciebie gówniara..!! te.. uważasz się za damę..? kochanie.. jesteś w błędzie.. takiich jak TY jest pełnoo wszędzie.. jesteeś takaa cwana..? więc zaczep mnie na mieście.. SAMA! wiedziałaam zee nie wieesz co to odwagaa..! udajesz kogoś bo jesteś nikim.
|
|
 |
Uwielbiam, gdy słucham muzyki na sluchawkach, zawieszam wzrok i myślę. I nagle ktoś łapie mnie za kolano i w jednym momenci jestem na nogach. Niestety to nie Ty łapiesz mnie za kolano, lecz moja mama powtarzając mi, że mam jutro na 8 do szkoły, a jest już po 1. | chudzielec.
|
|
 |
A co teraz będzie?- Teraz czekam na prawdziwość, bo po co przjeżdżać się po raz kolejny, to nie dla mnie, nie teraz jak moje serce jest skruszone. | chudzielec.
|
|
 |
Wiem, że potrafię się ogarnąć, bo wiem, że mam silny charakter chociaz tak okrutnie wrażliwy, ale nie chcę się ogarniać, bo po co?bo dla kogo? | chudzielec.
|
|
 |
Burdel uczuć i brak poczucia czegokolwiek? Przyzwyczaiłam się. | chudzielec.
|
|
 |
Moje oczy?- przepełnione są mnóstwem emocji, których inni nie dostrzegają. Moje usta?- są suche i spierzchnięte mimo błyszczyków, bo tęsknią za namiętnymi pocałunkami. Moje serce?- Sklejone, zszyte, ale mimo wszystko nie uleczone po stracie. Mój rozum?- ciągle tylko rozkminia, kiedy można znowu się napić, zapomnieć choć na moment. | chudzielec.
|
|
 |
Czasem przychodza takie momenty, najcześciej wieczorami, kiedy rozmyślam nad swoim życiem-nad tym jak się niszczę od środka jak i od zewnątrz, nad tym co zrobiłam źle, nad tym co jest. I doszłam do wnisku, że zmienilam się, zmienilam swoje życie- jest beznadziejnie. | chudzielec.
|
|
 |
Całemu światu wykrzyczę co zrobiłeś po czym dodam, że tak cholernie BYŁAM zapatrzona w Ciebie, że nie widzialam Twoich wad. | chudzielec.
|
|
 |
I musze się w końcu przyznać- jestem szczęśliwa, że to tak wyszło, że nie jesteśmy razem i nie będziemy, bo nie dam Ci ani jednej szansy. Może to nie była prawdziwa miłość, może muszę na nią jeszcze poczekać, może na mnie też czeka ten jeden jedyny.Uwierzcie- ja poczekam. | chudzielec,
|
|
|
|