 |
i choćbyś przysiągł , że ci zależało, ja i tak nie uwierzę . na pewno miałbyś tak zwany krzyżyk za plecami .
|
|
 |
gdy widzę serduszka , jest mi niedobrze .
|
|
 |
nie, to nie twoja wina . przecież to ja złamałam sobie serce . całkiem niedawno dałam sobie złudną nadzieję . nie mogłam się uczyć, bo ciągle myślałam o sobie 24h na dobę . a co najlepsze, przecież to ja sama siebie pokochałam . nie, skąd. ty nie miałeś w tym udziału .
|
|
 |
i nagle słychać wielkie BUM...przeszłość już dawno wykończyła moje myśli, teraz też i serce..
|
|
 |
pomińmy fakt, że chodzę smutna od paru miesięcy..a najbardziej dobija mnie jego dziecinność i obojętność..
|
|
 |
czasem chciałabym wziąć tą cholerną łopatę i zakopać wreszcie mojego doła .
|
|
 |
Dzisiaj wszystkie wspomnienia wróciły. Całe 17 lat mojego życia, wszystkie zabawy, znajomi, miłości. Ale jedna wywołała uśmiech a zarazem łzy. Tak, to ta miłość do Ciebie, nie jakaś szczeniacka, ale ta prawdziwa pierwsza miłość. | chudzielec.
|
|
 |
I wiedz, że możesz wrócić, jest ta pieprzona możliwość, że dam Ci szansę, ta ostatnią szansę, ale spodziewam się tego, że postąpisz tak samo, ja to po prostu wiem. | chudzielec.
|
|
 |
Nigdy, ale to nigdy nie spodziewałabym się po nim czegos takiego, czegoś tak cholernie raniącego, czegoś co może tak szybko zjebać tak silne uczucie- nigdy. | chudzielec.
|
|
 |
A jak się dowiem, że jakaś dziunia, która zajmie moje miejsce zrani Cię to uwierz, że ją zabiję. Bo nie chcę żebyś czuł się tak jak ja się czułam, po Twoich słowach skierowanych do mnie. | chudzielec.
|
|
 |
Po chuj się pytasz co u mnie? Skoro tak naprawde Cie to nie interesuje. Co? może mi powiesz, że martwisz się o to, że sobie krzywdę zrobię. Uwierz, zrobiłam ją już wiele razy, za każdym razem gdy sięgałam po kolejnego papierosa, czy też kolejny kieliszek. | chudzielec.
|
|
|
|