 |
Byłam sobą kiedy to się stało,
kiedy Twoje kłamstwa znów wygrały.
Walcząc z tym co teraz pozostało.
Ufam życiu choć nie raz przegrało.
|
|
 |
I nie słyszałeś mnie i nie rozumiesz jak,
jak funkcjonuje miłość, która wciąż we mnie wrze.
|
|
 |
Odebrałeś mi nadzieję.
Jesteś mym natchnieniem, wiem
za kim mam podążać? nie wiem, nie wiem, nie wiem
Może kiedyś Cię odnajdę
|
|
 |
Bez Ciebie tracę siebie, wiem,
którą z dróg mam wybrać nie wiem, nie wiem, nie wiem.
|
|
 |
Nie dam zniszczyć swych uczuć
Tylko po to byś znów mógł
Cieszyć się swoim szczęściem
Niszcząc we mnie całą resztę
|
|
 |
Straciłam cię wtedy wtedy ty
Próbowałeś udowodnić mi
Ze to wszystko
Moje gry
|
|
 |
To ja widziałam w tobie
Wszystko to co chciałam
A ty mnie traktowałeś
Jakbym była nikim..
|
|
 |
To były piękne chwile
Dla mnie nie zapomniane
Choć ty w to nie wierzyłeś
Ze mogło być tak dalej...
|
|
 |
Nie dam zniszczyć swych uczuć
Nie powiem nigdy wróć znów..
|
|
 |
Dzięki tobie już umiem
Nie szukać zbędnych mi złudzeń
Nie jestem naiwna
Tak jak byłam dotychczas...
|
|
 |
Straciłam cię wtedy kiedy Ty
Kazałeś ze swojego życia wyjść
Straciłam cię wtedy kiedy ty
Nie dałeś żadnej szansy mi...
|
|
 |
Starczyłam ci na miesiąc
To chyba był twój rekord
Tęskniłam choć wiedziałam
Ze nie tego pokochałam...
|
|
|
|