 |
Skurwysynu, bądź mocny i opuść szlaban.
Gdyby chciała Cię kiedykolwiek zostawić
wiesz, że będziesz musiał ją i siebie zabić. / Pih
|
|
 |
mam jedną zasadę, chcesz, czy nie chcesz musisz dawać radę
|
|
 |
cześć, jest tu ktoś jeszcze? (;
|
|
 |
Pamiętam, jak bardzo lubiłem na Ciebie patrzeć, kiedy robiłaś coś co Cię do głębi zajmowało, jak czytanie. Siadałaś przy biurku, okryta kocem, albo kładłaś się na kanapie i po prostu odcinałaś od świata. Nie ważne co wtedy robiłem, mogłem nawet wyjść na kilka godzin, a po powrocie i tak zobaczyłbym Cię w takiej samej pozycji, w jakiej byłaś gdy wychodziłem. Kiedy coś do Ciebie mówiłem potrafiłaś wydobyć z siebie tylko jakieś krótkie 'okej' albo 'mhm', a ja miałem wrażenie, że mnie wcale nie słuchałaś. Pamiętasz? '- Eliza - Co? - Słonie w lodówce.' A Ty wtedy, jak gdyby nigdy nic zaczynałaś, czasem nawet słowo w słowo powtarzać mi to, co przed chwilą sam mówiłem. Lubiłem Twoje oczy przepełnione takim bezgranicznym zainteresowaniem innym światem, czymś, do czego nikt nie miał wstępu. Nabijałem się z Ciebie, żebyś w końcu zwróciła na mnie uwagę, a Ty przeważnie w takich chwilach zaczynałaś na głos czytać jakiś fragment, który zawsze potrafił chwycić mnie za serce. Zupełnie jak Ty. /mr.f
|
|
 |
Trzymaj się ziomeczku jutro będzie lepsze.
Ze słońcem czy z deszczem przywitasz poranek,
a te same problemy z fartem pójdą w niepamięć. / Małach
|
|
 |
W myślach jestem seryjnym mordercą,
te myśli męczą chyba trochę zbyt często. / Paluch
|
|
 |
Kieliszki pełne łez wychylam do dna. / Paluch
|
|
 |
Za Ciebie kochanie, jesteś na pierwszym miejscu,
Za co? Dobrze wiesz, za nadanie życiu sensu. / Paluch
|
|
 |
Słyszysz płynie czas, rysuję życia szkic,
nie ma nas, nie ma nic, ja nic nie rozumiem,
przyjmuję to tak jak umiem. / DGE
|
|
 |
Wiesz co chuj w to, chwile trwają krótko,
ludzie trwają krótko, smutki płyną z wódką. / DGE
|
|
 |
Płyną chwile, niby inne a takie same.
Wisi księżyc gdzieś ponad ulicami,
na nich ludzie omotani, niby inni a tacy sami. / DGE
|
|
 |
A oni mówią mi wciąż, że prowadzę się niezdrowo. Raz czuję się spoko, a raz czuję się chujowo. / DGE
|
|
|
|