 |
I jest taka noc podczas której zbiera się na płacz a do domu wraca się okrężną drogą..
|
|
 |
Cieszyły ją małe bzdury, przyjemności małych chwil. Cieszyły ją uśmiechy i księżyc na niebie . a teraz wszystko sprawia, że łzy lecą jej same ...
|
|
 |
rozprysnę się na milion kawałków i wpadnę ci do oka.< 3
|
|
 |
Jak Ci się układa? Mam nadzieję, że jest git i że w przeciwieństwie do mnie ku*wa jakoś w nocy śpisz..
|
|
 |
- miłość nie istnieje! - to jak wytłumaczysz to, jak się czuję gdy go widzę.? jak wytłumaczysz motylki w brzuchu, uśmiech na twarzy i rozszerzone źrenice.? - głupotą.
|
|
 |
- postanowienie noworoczne.? nie zakochać się. - życzę Ci powodzenia. - na pewno się przyda, dzięki.
|
|
 |
tym razem nie będzie happy end'u. zawsze musi być ten pierwszy raz ...
|
|
 |
pamiętam jak w przedszkolu jedyną oznaką uczucia, było chwycenie się za ręce. kiedy w podstawówce, zabranie piórnika oznaczało podryw. w gimnazjum 'miłość' wygląda inaczej. tutaj nie chwytają się jedynie za ręce, a zabranie piórnika jest niczym w porównaniu do tego co dzieje się w szkolnych kabinach na długich przerwach. kiedyś uczucie, było tak niewinne. dzisiaj kipiące brudem.
|
|
 |
Miej tą świadomość, że moja czarna lista zaczyna się Ty kurwo od Twojego nazwiska!!
|
|
 |
Tak profesjonalnie udawał że mnie kocha, że przez chwilę uwierzyłam.
|
|
 |
Każde spojrzenie w Twoje oczy jest powodem by Cię nadal kochać.
|
|
 |
-ej, zatrzymaj się na chwile, popatrz, ona tęskni.
|
|
|
|