 |
Praktycznie, oszczędnie - kocham Cię.
|
|
 |
nagle z niepokornej dziewczyny. zaczęłaś się zmieniać w grzeczną panienkę... i to dla kogo.? dla faceta..!
|
|
 |
siedziałam spoglądając na jego skupioną mina. zastanawiałam się kiedy ten chłopak. stał się całym moim światem...
|
|
 |
- dlaczego go kochasz?! - po prostu. -przecież to idiota! -ale mój. ; *
|
|
 |
spojrzała na niego zła. zmierzyła go wzrokiem i krzyknęła -wcale nie chce z tobą iść. nie zależy mi na tym.! znajdziesz na pewno jakieś zastępstwo. -odwróciła się pobiegła co sił w nogach w drugą stronę. dogonił ją... zatrzymał. chwycił stanowczo za nadgarstki i przyciągnął do siebie. -zapomniałaś o czymś...po pierwsze nie umiesz kłamać. po drugie kocham cię. a po trzecie oboje wiemy, że chcesz iść...-przytulił ją do siebie. uspokajająco kołysał w ramionach.- nie chce żadnego zastępstwa...-wyszeptał. - to ciebie kocham...
|
|
 |
Dlaczego mam wrażenie że twój opis na GG tyczy się mnie.. ?
|
|
 |
a teraz patrz co straciłeś. patrz, ale nie dotykaj. bo do tego już dawno straciłeś uprawnienia.
|
|
 |
Niby taka twarda a serce też posiadam !
|
|
 |
I obiecuję Ci, że kiedyś mnie nie poznasz i będziesz tak cholernie o mnie zazdrosny
|
|
 |
nauczyłam już się udawać szczęście. Nawet moi przyjaciele nie potrafią już rozpoznać, kiedy uśmiecham się szczerze, a kiedy tylko na pokaz. / i.need.you
|
|
 |
i wiesz, mimo że Cię nie ma, mam po co wstawać rano... nie muszę się z tobą spotykać, ale cholernie motywuje mnie do wstania to że będę mogła Cię ujrzeć, poczuć i wchłaniać zapach mojego powietrza, bo wiesz jesteś moim tlenem
|
|
 |
`Jestem za bardzo wybredna, bo kocham tylko Ciebie i nie umiem się odczepić mimo wszystko.!`
|
|
|
|